Wall Street mocno w górę. Liderami zwyżek spółki technologiczne

giełdy

Środa, 8 grudnia 2021 (06:42)

Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi wzrostami, a liderami zwyżek były spółki sektora technologicznego. Analitycy wskazują, że na rynkach słabną obawy o wariant Omikron koronawirusa.

Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 1,40 proc., do 35.719,43 pkt.

S&P 500 na koniec dnia zyskał 2,07 proc. i wyniósł 4.686,75 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował 3,03 proc. i zamknął sesję na poziomie 15.686,92 pkt.

"Rynek z pewnością - a dzisiejszy poranek jest kolejną wskazówką - traktuje wariant Omikron jako coś, co nie spowolni działalności gospodarczej, ale nadal nie jesteśmy całkowicie poza pandemią" - powiedział David Solomon, prezes i dyrektor generalny Goldman Sachs.

W ocenie analityków zainteresowanie rynków przesuwa się obecnie w kierunku polityki monetarnej.

Reklama

"Wstępne raporty medyczne sugerują, że nowy wariant COVID-19 jest mniej dotkliwy, niż sądzono. Złagodzenie obaw związanych z Omikronem otwiera przed inwestorami możliwość pozycjonowania się na bardziej jastrzębią politykę Fedu" - powiedziała Fiona Cincotta, starsza analityczka rynków finansowych w City Index.

"Po przejażdżce kolejką górską na rynkach w zeszłym tygodniu inwestorzy prawdopodobnie znaleźli się na rozdrożu. Z jednej strony Omikron może być mniejszym zagrożeniem, ale z drugiej Fed może potencjalnie przyspieszyć redukcję skupu aktywów, więc możemy zobaczyć pewne zmiany na rynku" - powiedział Chris Larkin, dyrektor zarządzający ds. handlu w E-Trade Financial.

Uwaga inwestorów skupiona też była na rozmowie telefonicznej prezydentów USA i Rosji.

Joe Biden ostrzegł Władimira Putina, że Stany Zjednoczone i ich europejscy sojusznicy odpowiedzą "silnymi sankcjami i innymi środkami" na rosyjską militarną eskalację na Ukrainie - poinformował Biały Dom.

"Prezydent Biden wyraził głębokie zaniepokojenie Stanów Zjednoczonych i europejskich sojuszników dotyczące eskalacji rosyjskich sił otaczających Ukrainy i jasno przekazał, że USA i ich sojusznicy odpowiedzą silnymi gospodarczymi i innymi środkami w przypadku militarnej eskalacji" - napisano w komunikacie po zakończeniu trwającej ponad dwie godziny rozmowy obu liderów.

Obie strony zgodziły się kontynuować rozmowy swoich zespołów. Biały Dom zapowiedział, że pertraktacje będzie prowadzić w "bliskiej koordynacji z sojusznikami i partnerami".

Ze spółek Intel rósł o 4 proc., a NVIDIA o 4,5 proc. po informacji, że Intel planuje IPO swojej jednostki samochodów autonomicznych Mobileye w połowie 2022 roku.

Apple zwyżkował o 3 proc. po tym, jak Morgan Stanley podniósł cenę docelową dla akcji spółki do 200 USD, powołując się na zaangażowanie firmy w rozwój technologii rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości.

Akcje Tesli rosły o 3,5 proc. pomimo wiadomości, że firma musiała wymienić kamery w trzech swoich modelach. UBS podał, że producent samochodów elektrycznych będzie dominującą siłą w branży i podniósł docelową cenę dla akcji spółki.

American Airlines rosły o 2,5 proc. Dyrektor generalny Doug Parker ogłosił, że 31 marca ustąpi ze stanowiska i zostanie przewodniczącym rady nadzorczej. Na stanowisku dyrektora generalnego zostanie zastąpiony przez obecnego przewodniczącego rady nadzorczej American Airlines Roberta Isoma.

Akcje kasyn i linii wycieczkowych również szły w górę - Las Vegas Sands zyskał 3 proc., a Carnival i Norwegian Cruise Line Holdings rosły odpowiednio o około 3,5 i 4 proc.

AutoZone zwyżkował 2 proc. Zysk na akcję w trzecim kwartale wyniósł 25,69 USD, a oczekiwano 20,87 USD.

Coupa Software zwyżkował o 3,5 proc. Zysk na akcję w trzecim kwartale wyniósł 31 centów. Oczekiwano 2 centów.

Uniwersytet Johnsa Hopkinsa podał, że w USA w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 1.351 ofiar śmiertelnych Covid-19. Obecność koronawirusa potwierdzono u 197.449 kolejnych osób. Najnowsze dane wskazują, że od wybuchu epidemii w Ameryce odnotowano łącznie 49,27 mln przypadków zakażenia koronawirusem. Liczba ofiar śmiertelnych wynosi 789.745.

"Mamy pewność, że Omikron to wariant, który jest groźniejszy dla niezaszczepionych" - stwierdził doradca Białego Domu ds. Covid-19 Andy Slavitt w poniedziałkowym wywiadzie dla telewizji CNBC. Podkreślił, że należy dowiedzieć się przede wszystkim, jak szybko Omikron rozprzestrzenia się w społecznościach, w których dominującym wariantem koronawirusa pozostaje Delta.

"Myślę, że mamy dobre powody, by wierzyć, że szczepionki są skuteczne. Jeśli nie są aż tak skuteczne teraz, to będą całkiem skuteczne po podaniu dawki przypominającej" - dodał Slavitt.