Wieczni debiutanci
Kilka spółek publicznych, pomimo upłynięcia kilku lub kilkunastu miesięcy od dopuszczenia do publicznego obrotu, nie przeprowadza emisji lub wstrzymuje się z debiutem na warszawskiej giełdzie. Wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta nie zmieni się w najbliższym czasie.
Do czekających spółek należą m.in.: Vox Industrie, Miro Mark, Pekaes Auto Transport, Warbud, Instalexport czy GTC. Przyczyny, z powodu których nie debiutują na GPW, są różne. W niektórych przypadkach wiąże się to z pogorszeniem koniunktury w branży, czego efektem są gorsze wyniki finansowe. Tak jest chociażby w przypadku Pekaesu.
Spółką, która zdecydowała się na zmianę strategii rozwoju i wyklucza na razie giełdowy debiut, jest Instalexport.
Inne firmy przekładają swoje oferty z powodu niskiego zainteresowania ich akcjami. Tak uczyniła firma GTC, która po rozeznaniu możliwości sprzedaży akcji zagranicznym inwestorom odłożyła emisję, a następnie zrezygnowała z GDR-ów, które miały być notowane w Londynie.
Decyzje części spółek publicznych w sprawie przeprowadzenia oferty lub debiutu giełdowego mogłaby przyspieszyć hossa na GPW. Na pewno okres urlopowy nie sprzyja tego typu działaniom. Zdaniem większości analityków, poprawa sytuacji na warszawskiej giełdzie może nastąpić najwcześniej jesienią.
Spółkami, które najdłużej mają status firmy publicznej, a dotychczas nie zadebiutowały na giełdzie, są Vox Industrie oraz Miro Mark. Pierwsza z tych firm, w obliczu kryzysu rosyjskiego i pogarszającej się sytuacji w branży meblarskiej, zdecydowała się najpierw na przeprowadzenie restrukturyzacji i zawiesiła prace nad ofertą. Przypomnijmy, że Vox był pierwszą firmą, która chciała wprowadzić na giełdę prawa do akcji. Niewykluczone że spółka zdecyduje się jednak w niedługim czasie na giełdowe notowania. Wyniki firmy uległy bowiem polepszeniu. Po 2 kwartałach br. Vox zanotował 13,5 mln zł zysku netto, przy przychodach na poziomie 73,5 mln zł. Zysk operacyjny wyniósł natomiast 3,3 mln zł.
Miro Mark zdołał uplasować emisję akcji na rynku pierwotnym pod koniec 1998 r. Wówczas firma sprzedała 3,65 mln zł walorów. Rada Giełdy nie dopuściła jednak akcji spółki do obrotu giełdowego. W 1999 r. Miro Mark wycofał wniosek o dopuszczenie do notowań. Spółka miała wyjaśnić przed KPWIG i GPW wątpliwości dotyczące prospektu i ponownie złożyć wniosek, czego jednak dotychczas nie uczyniła. Pojawiła się natomiast koncepcja pozyskania inwestora strategicznego, który odkupiłby od subskrybentów akcje nabyte w ramach publicznej emisji. Według Mirosława Cierplikowskiego, prezesa Miro Marku, rozmowy prowadzone są z czterema potencjalnymi partnerami. Wszystko wskazuje na to, że jeśli się powiodą, firma zostanie wycofana z obrotu publicznego.
Z emisji nie zrezygnował Pekaes, jednak WZA tej spółki ją odroczyło. Firma transportowa miała uplasować na rynku 12 mln papierów. Przypomnijmy, że spółka sprzedała najpierw na rynku pierwotnym walory swoim pracownikom. Natomiast akcjonariusze przedsiębiorstwa budowlanego Instalexport, w związku z przyjęciem nowej strategii działania, podjęli w tym roku decyzję o czasowym wstrzymaniu działań zmierzających do debiutu giełdowego. Według Moniki Radomskiej z działu organizacyjno-prawnego warszawskiej spółki, na razie nie rozważa się wycofania akcji firmy z obrotu publicznego.
W zawieszeniu jest decyzja o dalszych losach na rynku publicznym Warbudu. Spółka ta sprzedała akcje w publicznej ofercie pracownikom i kadrze menedżerskiej. Potem uchwaliła drugą emisję, która miała być skierowana do inwestora finansowego. Prace nad nową ofertą i debiutem na GPW wstrzymała jednak fuzja SGE (największego akcjonariusza Warbudu) z GTM. W efekcie powstała grupa Vinchy - jedna z największych firm budownictwa inżynieryjnego na świecie.
- Obecnie czekamy na sprecyzowanie polityki nowo powstałego podmiotu wobec polskiego rynku. Myślę, że poznamy ją niedługo po wakacjach. Wtedy zostaną określone dalsze plany w stosunku do Warbudu - powiedział PARKIETOWI Robert Tomaszewski, wiceprezes Top Consulting, która doradza warszawskiej firmie budowlanej.
Wszystko wskazuje na to, że najszybciej na giełdowy debiut możemy liczyć w przypadku Globe Trade Centre. Pierwotnie miała ona przeprowadzić emisję na początku czerwca, jednak wówczas odłożono ją z powodu niewielkiego zainteresowania akcjami zagranicznych inwestorów i mającej miejsce w tym czasie sprzedaży akcji PKN Orlen. Jak poinformował PARKIET Mariusz Kozłowski, odpowiedzialny w GTC za relacje inwestorskie, oferty można oczekiwać w październiku br.
