WIG20 obronił wsparcie
Wtorkowa rezygnacja Marka Belki, ministra finansów, wywarła piętno i pierwsze minuty środowego handlu przebiegały pod znakiem wyprzedaży akcji, w tym głównie "najcięższych" walorów. Za stroną podażową w dalszym ciągu kryli się przede wszystkim zagraniczni inwestorzy. Ostatecznie WIG20 odrobił jednak większość strat, skutecznie broniąc istotnego wsparcia na poziomie 1170 pkt.
Po zaledwie 0,1-proc. spadku, zakończył sesję na poziomie 1191,51 pkt. TechWIG stracił natomiast 0,2%, do 476,43 pkt. Obroty na rynku przekroczyły 267 mln zł.
Indeks rozpoczął odrabianie strat w połowie sesji. Wcześniej fala podaży dotknęła głównie największe spółki - TP SA oraz PKN Orlen. Kurs pierwszej z nich ustanawiał już w ich trakcie historyczne minimum - poniżej 10 zł. To zmobilizowało jednak inwestorów do zwiększenia zaangażowania i na zamknięciu wycena telekomunikacyjnego potentata utrzymała się na wtorkowym poziomie, czyli 10,5 zł za akcję. Obronną ręką wyszli także akcjonariusze PKN ORLEN, którzy mogli podsumować sesję 1,4-proc. wzrostem wartości portfeli. W tym przypadku obroty przekroczyła 46 mln zł. Nieznacznie pod kreską zakończył natomiast notowania Pekao SA (0,3-proc. spadek). W gronie dużych spółek rozczarowały Kęty (-3,6%), które poinformowały wczoraj o zamiarze odkupienia własnych akcji należących do funduszy Enterprise Investors. W sektorze IT dotkliwe straty poniósł ComputerLand (-4%) i ComArch (-3,2%).
Na przebieg dzisiejszej sesji nadal będą wpływały głównie doniesienia z kluczowych zagranicznych parkietów oraz spekulacje dotyczące obsadzenia stanowiska ministra finansów.
