Włosi tworzą wzorcowy bank

Do października Unicredit wydzieli z BPH 200 oddziałów, które w przyszłym roku wystawi na sprzedaż. Reszta zostanie połączona z Pekao. W ten sposób, jak twierdzą Włosi, powstanie "wzorcowy bank uniwersalny". Niestety, nie wszyscy dotychczasowi pracownicy znajdą w nim zatrudnienie.

Włoski Unicredit liczy, że na połączeniu banków Pekao SA i BPH w Polsce zaoszczędzi 60 mln euro w 2008 r. Szacunki co do spodziewanych oszczędności pochodzą z komunikatu włoskiego banku. Dzisiaj Unicredit przedstawił plan strategiczny grupy na lata 2005-2008.

Ważne miejsce w strategii zajmuje Polska, która jest najważniejszym rynkiem dla banku w tej części Europy i gdzie dodatkowo Unicredit zajmuje czołową pozycję. Włosi chcą ją jeszcze umocnić po fuzji Pekao i BPH. Do października z BPH zostanie wydzielonych 200 oddziałów, które w 2007 r. zostaną sprzedane. To co zostanie z banku trafi pod szyld Pekao. Według Unicredit po fuzji powstanie "wzorcowy bank uniwersalny", koncentrujący się głównie na udzielaniu kredytów konsumpcyjnych i emisji kart kredytowych oraz na obsłudze małych i średnich firm.

Reklama

Włosi szacują, że w Polsce nominalny wzrost kredytów na rynku do roku 2008 wyniesie 11 proc. rocznie, wzrost lokat - 7 proc. a wzrost aktywów w zarządzaniu - 15 proc.

6,8 tys. osób do zwolnienia

Strategia na najbliższe lata przewiduje zwolnienie przeszło 6,8 tys. osób. Większość z nich straci pracę w wyniku przejęcia niemieckiej grupy HVB przez Unicrdit, ale skutki fuzji odczują też załogi banków BPH i Pekako SA. Liczba etatów w ciągu trzech lat w całej grupie ma się zmniejszyć ze 133 tys. 740 do ok. 126 tys. 900 w końcu 2008 r. UniCredit rozpocznie redukcje zatrudnienia podczas procesów połączeniowych we Wschodniej i Centralnej Europie, a zwiększy zatrudnienie w regionach, w których będzie chciał osiągnąć wyższy wzrost. W komunikacie nie podano szczegółów redukcji zatrudnienia w grupie.

Uniwersalny bank Pekao

Nowy bank, powstały w wyniku fuzji, będzie miał 21,4 proc. udziału w rynku aktywów (1 pozycja), 20,7 proc. udziału w rynku lokat (1 pozycja), 21,2 proc. udziału w rynku kredytów brutto (1 pozycja) i 39,3 proc. udziału w rynku pod względem wartości aktywów w zarządzaniu (1 pozycja). Bank szacuje też, że będzie miał pierwszą pozycję pod względem wielkości przychodów i osiąganego zysku netto, a także liczby oddziałów oraz drugą pozycję pod względem liczby wydanych kart kredytowych i liczby klientów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: bank | Włosi | zatrudnienie | bańki | pekao
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »