Wodór zamiast gazu ziemnego?

PGNiG zapowiada start programu wodorowego. Planuje budowę stacji tankowania wodorem za 9 mln zł, zamierza też stworzyć laboratorium, które prowadzić będzie prace nad tym paliwem. Firma zamierza produkować wodór z wykorzystaniem OZE. W związku z tym w Odolanowie ma powstać farma fotowoltaiczna.

- Dziś PGNiG startuje z programem wodorowym. Wodór, jako paliwo przyszłości, może w części lub nawet w całości zastąpić gaz ziemny, stąd naturalne zainteresowanie paliwem w naszej grupie. W przyszłości wodór może wejść do naszego miksu energetycznego - mówi Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG.

Przedstawiciele PGNiG informują, że wodór może być wykorzystywany w sieciach gazowych. - Będziemy prowadzili w tym celu badania. Będziemy chcieli mieszać to paliwo z gazem ziemnym, takie próby są realizowane choćby w Wielkiej Brytanii. Mogą też powstawać sieci, które będą korzystały wyłącznie z wodoru. Ale to nie jest kwestia kilku lat, potrzeba znacznie dłuższego czasu - podkreśla prezes. Zapowiedział jednocześnie współpracę z innymi firmami, takimi jak Orlen czy Lotos.

Reklama

Olbrzymie znaczenie ma ekonomia projektu. Wodór nadal jest drogim gazem. Kwieciński wskazuje, że trzeba szukać możliwości tańszej produkcji, przy wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii. - Gdy za mocno wieje czy mocno świeci słońce i nie mamy co zrobić z nadwyżką energii, można ją wykorzystać do produkcji wodoru. Wodór mógłby stać się rezerwuarem nadmiaru energii produkowanej z wiatru czy słońca - informuje Kwieciński.

W pierwszej kolejności spółka zamierza wybudować stację do napełniania pojazdów wodorem. Jak zauważył prezes, obecnie po ulicach jeżdżą zaledwie trzy takie pojazdy. Kolejny zakupi  na swoje potrzeby PGNiG. Koszt budowy stacji przedstawiciele spółki oszacowali na 9 mln zł. Będzie ona gotowa za około 18 miesięcy. Powstanie przy siedzibie głównej PGNiG w Warszawie.

Spółka jest przekonana, że wodór docelowo może być atrakcyjnym paliwem w transporcie, podobnie jak obecnie LNG czy CNG.  

Gazowy koncern zamierza sam zająć się produkcją wodoru przy wykorzystaniu OZE. W tym celu planowana jest budowa farmy fotowoltaicznej w Odolanowie. Ma ona być gotowa jesienią przyszłego roku. PGNiG zamierza wyprodukowany tam wodór zatłaczać do wybudowanej do tego celu sieci gazowniczej, by testować mieszaninę wodoru i gazu ziemnego. - To będzie taka demonstracyjna instalacja. Testy pokażą nam, w jakich proporcjach możemy zatłaczać wodór do sieci - mówi Kwieciński.

Spółka zaznaczyła, że analizuje również możliwość budowy kolejnych farm fotowoltaicznych na innych należących do spółki terenach.

Firma chce też inwestować w niebieski wodór. - PGNiG powinien zająć się pozyskiwaniem wodoru z gazu. Chcemy podjąć tę próbę - informuje prezes. Obecnie największe ilości wodoru wytwarzane są z użyciem pirolizy czy reformingu parowego. To jednak wiąże się z emisją CO2, który trzeba w jakiś sposób zagospodarować. Firma liczy, że uda się rozwiązać ten problem we współpracy z innymi podmiotami w kraju.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

W planach jest też budowa przez PGNiG laboratorium zajmującego się badaniem wodoru. Spółka chce, by świadczyło ono usługi na potrzeby grupy, ale również by realizowało prace analityczne na zlecenie zewnętrznych firm.

- Na działania, o których mowa, mamy przeznaczone 31 mln zł, w tym m.in. na budowę stacji wodorowej. Wiadomo jednak, że na tym budżecie się nie skończy. Gdy wytypowane będą kolejne zadania, budżet będzie się zwiększał - zapowiada Kwieciński. - Dziś przyjmujemy perspektywę pięciu lat. Program otwarty jest na nowe projekty, kluczowa będzie ich ekonomika - dodaje.

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2019

Niezależnie od tego PGNiG duże nadzieje pokłada w biogazie produkowanym z biomasy. Spółka zamierza dokonać pierwszego podłączenia biogazowni do sieci dystrybucyjnej jeszcze w tym roku. Z biogazu dystrybuowanego w sieciach gazowych korzystają m.in. Francuzi i Skandynawowie. - My też mamy tu spory potencjał. Polska może produkować rocznie 7 do 10 mld m sześc. biogazu - szacuje prezes. Samo PGNiG chce produkować ok. 4 mld m sześc. biogazu.

Monika Borkowska

PGNIG

- - -
  • Otwarcie -
  • Max -
  • Min -
  • Kurs odniesienia -
  • Suma wolumenu -
  • Suma obrotów -
  • Widełki dolne -
  • Widełki górne -
Zobacz również: NEPENTES SYNTHOS LOTOS
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wodór | gaz ziemny | PGNiG | paliwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »