WSiP da zarobić?
Akcje Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych (WSiP) zadebiutują dziś po cenie wyższej niż w ofercie publicznej - uważają analitycy. Zysk nie będzie jednak duży. Pozytywny wpływ na notowania spółki będzie miała dobra w ostatnich dniach koniunktura giełdowa.
Olbrzymi popyt na akcje wydawnictwa sprzedawane w publicznej subskrypcji powinien, zdaniem analityków, przełożyć się na niezły debiut. - Na papierach spółki będzie można zarobić - stwierdził Waldemar Bojara z DM BOŚ. Nie chciał spekulować na temat ceny debiutu. W podobnym tonie wypowiedział się Bartłomiej Michalski z BDM PKO BP. - Kilka ostatnich sesji znakomicie poprawiło klimat inwestycyjny na giełdzie. Ten czynnik będzie miał spore znaczenie dla notowań WSiP - stwierdził.
Specjaliści niechętnie szacują kurs debiutu. - Rynek jest bardzo rozgrzany. W tej sytuacji łatwo się pomylić - ocenił jeden z zarządzających. Najczęściej wskazują, że będzie to cena z przedziału 10-11 zł, czyli ponad 15% powyżej tej, po jakiej papiery kupowali drobni gracze (8,55 zł, uwzględniając 5-proc. dyskonto).
W ocenie analityków, duża liczba akcji w wolnym obrocie (85%) może spowodować, że kurs WSiP będzie mocno się wahał. Trzeba pamiętać, że większość walorów objęli inwestorzy indywidualni. Jeśli podaż z tego źródła na pierwszych sesjach będzie bardzo duża, instytucje mogą nie być w stanie jej zebrać. Wtedy zysk może szybko stopnieć - powiedział B. Michalski.
Oferta sprzedana na pniu
W październikowej ofercie Skarb Państwa sprzedał 26,5 mln papierów spółki, czyli 85% kapitału. Reszta jest w rękach pracowników. Drobni inwestorzy kupili 18,7 mln akcji. Inwestorzy instytucjonalni objęli 7,86 mln papierów. Pierwotnie drobnym inwestorom MSP oferowało 6,25 mln walorów (20% kapitału WSiP). Cena emisyjna wynosiła 9 zł. Drobni inwestorzy mogli kupować akcje z 5-proc. dyskontem, czyli za 8,55 zł. Zapisy w transzy inwestorów indywidualnych zostały zredukowane o 90,3%.
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o rynku pierwotnym, znajdziecie tutaj