Spowolnienie gospodarcze najdotkliwiej ma się odbić - w ocenie Biura - na inwestycjach, co automatycznie przełoży się na grosze warunki na rynku pracy i ograniczy konsumpcję. Już teraz przedsiębiorstwa odnotowują zmniejszony portfel zamówień i wobec pełnych magazynów ograniczają produkcję już nie tylko eksportową, lecz także tę przeznaczoną na rynek krajowy. Biuro podaje, że wydajność pracy i tempo napływu nowych zamówień załamały się w znacznie większym stopniu niż w czasie ostatniego spowolnienia z lat 2000-01, choć oceny kondycji finansowej i stanu gospodarki są lepsze niż w tamtym okresie.
SYTUACJA NA GPW
Obroty sięgające na całym rynku 450 mln PLN jednoznacznie pokazują, że na warszawskim parkiecie handluje już tylko garstka najbardziej wytrwałych inwestorów. Po neutralnym starcie główne indeksy kilka minut poruszały się wokół poziomów z poprzedniej sesji a gdy okazało się, że na Zachodzie kupujący wzięli stery w swoje ręce również u nas znalazły się pieniądze na zakup akcji. WIG zyskał na wartości 1,2 proc., a WIG20 1,6 proc. i te informacje chyba wystarczą do podsumowania poniedziałkowej sesji, na której nie działo się praktycznie nic godnego odnotowania. Spośród największych spółek najlepiej zachowywały się walory GTC, które podrożały o 6,5 proc., a na minusie dzień zakończyły tylko Agora i BZ WBK.
GIEŁDY W EUROPIE
W poniedziałek inwestorzy najchętniej kupowali akcje spółek surowcowych na czele z koncernami naftowymi, ponieważ cena ropy naftowej rosła w ciągu dnia nawet o ponad 10 proc. Europejskie banki również zaliczą sesję do udanych, a po kilku tygodniach względnego spokoju na rynkach akcji zmienność (mierzona indeksem VIX) zmniejszyła się o ponad połowę. Po słabym sezonie świątecznym, który był ostatnią szansą na przetrwanie wielu sieci z branży detalicznej całkiem zasadne jest stwierdzenie, że najbliższe tygodnie przyniosą falę bankructw i wzrostu bezrobocia w USA. Hossa z rynku amerykańskich obligacji przeniosła się na europejskie - rentowność dwuletnich papierów niemieckiego rządu wynosiła w poniedziałek 1,74 proc. i sięgnęła najniższego poziomu od 18 lat. Agencja Bloomberg informuje, że stosunek gotówki odłożonej na bankowych kontach do kapitalizacji giełdy jest najwyższy od lat 90, co w przeszłości było sygnałem kupna.
Łukasz Wróbel, Emil Szweda
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.