Uwzględniając obniżkę składki rentowej przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło netto o 18,9 proc. Jak na dłoni widać więc, że jedna z idei przyświecająca pomysłodawcom obniżki składki rentowej po prostu nie zadziałała. Głównie dlatego, że presję na wzrost płac wywołują same przedsiębiorstwa, które wciąż poszukują i zatrudniają nowych pracowników - zatrudnienie w sektorze wzrósł o 5,6 proc. (oczekiwano 5,8 proc.). Dane były mniej więcej zbieżne z oczekiwaniami ekonomistów, czekamy teraz na dane o dynamice produkcji przemysłowej (środa). Na dziś podwyżka stóp procentowych w czerwcu staje się coraz pewniejsza.
SYTUACJA NA GPW
Inwestorzy rozpoczęli tydzień na GPW od spadków - indeks WIG stracił 0,5 proc., a WIG20 spadł o 1,2 proc. zatrzymując się tuż poniżej 3000 pkt. Na szerokim rynku potaniały akcje 210 spółek, 88 zyskały na wartości natomiast 50 walorów wyceniano na poziomach z piątkowego zamknięcia. Wśród największych spółek największym zainteresowaniem cieszył się KGHM, który zyskiwał po informacji o podwyższeniu proponowanej przez spółkę dywidendy.
Po spadkowej stronie rynku znalazły się Agora oraz TPSA, których akcje przeceniono o ponad 6,3 proc. - inwestorzy w dalszym ciągu pozbywają się akcji koncernu medialnego uznając, że przepłacił za przejęty w ubiegłym tygodniu serwis internetowy, natomiast spadek Telekomunikacji Polskiej ma bardziej charakter techniczny, gdyż akcje spółki były notowane pierwszy raz bez prawa do dywidendy, co wywołało większą niż tradycyjnie aktywność sprzedających papier.
GIEŁDY W EUROPIE
Pomimo bardzo udanej końcówki poprzedniego tygodnia na giełdach europejskich dalej przeważa chęć do kupowania akcji. Dziś, niemiecki DAX wzrósł o 0,8 proc., francuski CAC40 o 1 proc., a brytyjski FTSE100 o 0,9 proc. To głównie zasługa spółek paliwowych i energetycznych, które zyskują na rekordowych cenach ropy i energii. Wzrostom w obu sektorach przewodziły koncern Royal Dutch Shell i niemiecka grupa energetyczna E.ON. Gorzej od szerokiego rynku znów radziły sobie spółki finansowe po spadku przychodów i zysku brytyjskiego brokera Collins Stewart.
Brak obaw przed kupnem akcji, które już prawie odrobiły straty z początku roku bierze się również ze spekulacji na temat przejęć. Wysokie zyski spółek oraz niskie ceny akcji tworzą dobry grunt pod ewentualne akwizycje, tym bardziej, że sytuacja na rynku kredytowym poprawia się i łatwiej znaleźć finansowanie. Wall Street zaczęła dzień na lekkim plusie.
Emil Szweda, Łukasz Mickiewicz, Łukasz Wróbel
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.