Wypłatę dywidendy zadeklarowało 14 emitentów

W warunkach niskich stóp procentowych, dywidendy nabierają znaczenia, a inwestorzy zaczynają obserwować spółki, które je wypłacają. Osobiście czuję się nieco pewniej, kiedy firma, której akcje posiadam w portfelu, ma zadeklarowany plan wypłacania nagród z zysku. Wiem wtedy, że środki zamiast iść czasami na niepewną inwestycję, trafią bezpośrednio do mnie - mówi Sławomir Gajewski, zarządzający Credit Suisse Asset Management. Przy cały czas spadających stopach procentowych i niskiej inflacji, zakup akcji firm płacących rokrocznie dywidendę może być znacznie zyskowniejszy niż roczna lokata bankowa, której średnie oprocentowanie wynosi obecnie około 5%. Spółki coraz częściej biorą to pod uwagę i zapowiadają chęć realizacji konsekwentnej polityki dywidendowej. Z szacunków PARKIETU wynika, że z zysków za 2002 rok mogą wypłacić ok. 1,47 mld zł, czyli nieco więcej niż rok wcześniej.

Przetasowania wśród płatników dywidendy

Lista spółek, które wypłacą dywidendę z zysku za 2002 rok, nie będzie taka sama, jak w przypadku dywidendy za 2001 rok. Wiadomo już na pewno, że zabraknie na niej BRE i Kredyt Banku. Podziału zysku między akcjonariuszy nie uwzględnili też analitycy w prognozach dla Orbisu. Branża budowlana reprezentowana rok wcześniej przez 6 firm, dywidendy za 2002 r. raczej nie będzie miała z czego wypłacać. Zyski pozostaną w Jutrzence i Groclinie. Dywidendy nie wypłacą też Mennica, Kogeneracja, Kompap i Wandalex.

Ciekawe jest jednak to, że choć grono firm opuszczających listę "dywidendowych" jest dość liczne, to nie przekłada się na drastyczny spadek łącznej wartości dywidendy wypłacanej przez spółki. Zyskiem za 2001 rok podzieliło się 38 emitentów, których akcjonariusze otrzymali łącznie 1,46 mld zł.

Tymczasem, według dotychczas opublikowanych deklaracji, dochodami wypracowanymi w 2002 roku zamierza podzielić się 14 spółek, które w sumie wypłaciłyby inwestorom ponad 1,08 mld zł. W grupie tej znalazły się - po raz pierwszy w swojej giełdowej historii - PGF i notowane od stycznia Zakłady Mięsne Duda.

Banki płacą najlepiej

Podobnie jak w latach poprzednich najchętniej zyski między akcjonariuszy dzielą banki. Największą dywidendę (blisko 693 mln zł, czyli 88% zysku) wypłaci Pekao SA, który w ten sposób rekompensuje inwestorom gorsze od prognozowanych wyniki finansowe. W efekcie otrzymają oni więcej na akcję (4,18 zł) niż rok wcześniej (3,8 zł). Tyle samo co w ubiegłym roku dostaną akcjonariusze Banku Handlowego (1,25 zł na akcję) i ING BSK. Tylko BPH PBK wypłaci mniej: 1,35 zł, wobec 3,8 zł. - Dobry rok miał BZ WBK, dlatego myślę, że zyski z dywidend będą tutaj wyższe niż w zeszłym roku - mówi Marcin Materna z DM Millennium. Wtedy BZ WBK wypłacił 0,42 zł dywidendy na akcję, przeznaczając na nią nieco ponad 30,6 mln zł, czyli 20% zysku wypracowanego w 2001 roku. Jeśli w ten sam sposób podzieli dochód z 2002 roku, to do kieszeni akcjonariuszy wpłynie ok. 60 mln zł.

Dywidenda wyciśnięta z opon

Po rocznej przerwie, na listę spółek dywidendowych powróci najprawdopodobniej Stomil Olsztyn. Jeśli na dywidendę przeznaczono by - tak jak w 2000 r. - 22%, spółka wypłaciłaby akcjonariuszom 23,4 mln zł (0,85 zł na akcję). Konsekwentną politykę dywidendową realizuje od lat również konkurent Stomilu - Dębica. Przy założeniu, że przeznaczy na ten cel taką samą część dochodu jak rok wcześniej, wypłaci inwestorom 35,8 mln zł (2,6 zł na walor).

Akcjonariusze wydadzą decyzję

Niewykluczone że podobnie jak w ubiegłym roku swoje zyski przeleją na konta akcjonariuszy Boryszew, Efekt, Hydrotor, Jelfa, Ropczyce, Świecie (do podziału jest dodatkowe 145 mln zł z funduszu celowego) i ZREW. Wśród potencjalnych płatników dywidendy wymienia się również Stalprodukt. Nie wiadomo natomiast, czy na ten ruch zdecyduje się PKN Orlen. Spółkę czeka kosztowny udział w konsolidacji rynku paliwowego. Być może więc, w związku z tym, nie wypłaci 20% (tak jak rok wcześniej) zysku, czyli ok. 103 mln zł właścicielom, a przeznaczy je raczej na finansowanie zakupu akcji Rafinerii Gdańskiej lub czeskiego Unipetrolu.