Wysokie notowania BZ WBK

Wymuszona długim weekendem bezczynność zaostrzyła apetyty inwestorów. Ich łupem padły akcje Banku Zachodniego WBK, które w trakcie czwartkowej sesji podrożały o ponad 5 proc. i osiągnęły rekordową cenę, przekraczając poziom 200 zł.

Wymuszona długim weekendem bezczynność zaostrzyła apetyty inwestorów. Ich łupem padły akcje Banku Zachodniego WBK, które w trakcie czwartkowej sesji podrożały o ponad 5 proc. i osiągnęły rekordową cenę, przekraczając poziom 200 zł.

Zdaniem analityków, tak wysokie notowania wrocławsko--poznańskiego banku to jeszcze efekt dobrych wyników kwartalnych spółki, ale także nowej rekomendacji. W czwartek pojawiła się na rynku rekomendacja dla akcji BZ WBK, wystawiona przez CA IB Securities (z datą 26 kwietnia), która zalecała swoim klientom kupno akcji banku, a cenę docelową określono na 200 zł, podczas gdy poprzedni cel wynosił 158 zł. Autor raportu Marcin Jabłczyński zwraca uwagę na bardzo dobre wyniki kwartalne banku i prognozuje, że w całym roku BZ WBK może na czysto zarobić 790 mln zł. W przeszłości niejednokrotnie zdarzało się, że nowa rekomendacja wystawiona przez uznaną instytucję finansową potrafiła mocno pociągnąć w górę lub "zdołować" kurs spółek. - To wystarczyło, by inwestorzy zainteresowali się akcjami BZ WBK. Jeśli dodać do tego zbliżający się termin wypłaty dywidendy, otrzymamy tak gwałtowny wzrost notowań banku w ostatnich dniach - uważa Marta Czajkowska, analityk z KBC Securities. Przypomnijmy, że z 446 mln zł zysku netto za ub.r. do akcjonariuszy w postaci dywidendy trafi aż 438 mln zł (6 zł na akcję). Jej wypłata nastąpi 11 maja.

Reklama

Rekord goni rekord

Na czwartkowym zamknięciu walory BZ WBK były wyceniane na 202 zł, po ponad ;5 proc. wzroście. Jednak 202,5 zł z godziny 15.00 to maksimum w historii notowań spółki (która jeszcze jako Wielkopolski Bank Kredytowy była kwotowana na GPW już w połowie 1993 r.).

Ostatnie dni są ogólnie bardzo udane dla spółek z bankowej branży na warszawskim parkiecie. We wtorek historyczne maksimum zanotował ING Bank Śląski, a akcje kolejnych banków do rekordów się zbliżają lub kosztują najwięcej od roku. Zdaniem analityków, to efekt dobrych wyników bądź zachęcających prognoz. W ciągu tygodnia, jaki minął od upublicznienia wyników za I kwartał br., kurs Banku Zachodniego WBK urósł łącznie o ponad 10 proc.

Pomógł długi weekend

- Rekord cenowy na akcjach BZ WBK to, moim zdaniem, jeszcze efekt bardzo dobrych wyników kwartalnych, jakie zaprezentował bank w ubiegłym tygodniu. Myślę, że walorami spółki zainteresowali się zagraniczni inwestorzy, którzy zwykle potrzebują trochę więcej czasu, by zareagować na to, co dzieje się na GPW - powiedział PARKIETOWI Andrzej Powierża, analityk BDM PKO BP.

Najwyższa wycena BZ WBK

Raport za I kwartał istotnie zmienił ocenę przyszłych zysków BZ WBK w oczach inwestorów. Postrzegana jeszcze niedawno jako mało perspektywiczna spółka teraz zalicza się do najchętniej kupowanych.

W pierwszych trzech miesiącach tego roku grupa BZ WBK zarobiła na czysto prawie o połowę więcej niż przed rokiem. Prezentując w ubiegłym tygodniu wyniki spółki Jacek Kseń, prezes BZ WBK, zapowiadał, że to dopiero wstęp do osiągnięcia w całym roku miliarda złotych zysku przed opodatkowaniem, wobec 689 mln zł w ub.r. Szef BZ WBK obiecał też, że spółka w przyszłym roku może przeznaczyć na dywidendę niemal cały zarobek.

Praktycznie do końca 2005 r. tempo, w jakim rosły zyski spółki i kurs akcji, korespondowały ze sobą. Roczna zmiana kursu krążyła od zera do 60 proc., natomiast stopa wzrostu zysku przypadającego na jedną akcję wynosiła przeciętnie 66 proc. Przy czym najwyższa była na początku roku (112 proc.), najniższa pod koniec (19,2 proc.). Po wynikach za pierwsze trzy miesiące 2006 r. podniosła się do 37,6 proc., ale jednocześnie roczna zmiana kursu podskoczyła do 120 proc. Dysproporcja stała się wyraźna i sprawiła, że z punktu widzenia wskaźnika C/Z BZ WBK stał się najwyżej wycenianym bankiem spośród uwzględnianych w WIG20.

Miesięczna zmiana kursu w szybkim tempie zbliża się do granicy 40 proc. W przeszłości jej przekroczenie skłaniało inwestorów do realizacji zysków. Wyraźny spadek oczekiwanej miesięcznej stopy zwrotu następuje właśnie w momencie, kiedy bieżąca miesięczna zmiana kursu przekracza 40 proc.

Tomasz Jóźwik, Jacek Iskra

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: notowania | Santander Bank Polska | rekord | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »