Wzrost pomimo wniosku o upadłość

W piątek kurs akcji Lubelskiego Towarzystwa Leasingowego (LTL) wzrósł o ponad 27% do 0,75 zł. W sumie w ciągu ostatnich trzech sesji zyskał prawie 87,5%. Zwyżka ta jest o tyle dziwna, że następuje po informacji zarządu o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości.

W piątek kurs akcji Lubelskiego Towarzystwa Leasingowego (LTL) wzrósł o ponad 27% do 0,75 zł. W sumie w ciągu ostatnich trzech sesji zyskał prawie 87,5%. Zwyżka ta jest o tyle dziwna, że następuje po informacji zarządu o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości.

Zarząd LTL w miniony wtorek złożył do lubelskiego sądu wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Informacja o działaniach zarządu spowodowała w tym dniu spadek kursu o 65%, do 0,40 zł. Już następnego dnia walory LTL wzrosły o 20%. W piątek osiągnęły poziom 0,75 zł. Tomasz Rydzy, członek zarządu LTL, nie wie, co jest powodem wzrostu. Uważa, że to czysta spekulacja.

Straty od trzech lat

- Wniosek o ogłoszenie upadłości to konsekwencja sytuacji ekonomicznej spółki, która od dłuższego czasu była bardzo skomplikowana - powiedział nam T. Rydzy. LTL już od dawna balansuje na krawędzi bankructwa. Od trzech lat notuje ujemne wyniki finansowe. W zeszłym roku strata netto wyniosła 21,5 mln zł, a w 2001 roku - 15,7 mln zł. Źle zaczął się także ten rok. W I półroczu LTL pokazał 12,5 mln zł straty. Firma nie prowadzi też podstawowej działalności, czyli nie zawiera nowych kontraktów leasingowych. Banki nie chcą jej udzielać kredytów na zakup przedmiotów, które mogłyby być przekazane w leasing. Obecnie LTL zajmuje się głównie administrowaniem wcześniej zawartymi kontraktami, czyli ściąga raty od klientów.

Reklama

Wnioski o upadłość

Wierzyciele od dłuższego czasu domagają się upadłości firmy. 13 listopada ma się odbyć kolejna rozprawa. Tym razem stroną mają być dwa podmioty, których nazwy nie zostały ujawnione. Wcześniej upadłości domagało się m.in. PZU Życie i Centrum Medyczne Luxmed. Ubezpieczyciel, który posiada obligacje LTL o wartości 40 mln zł, wycofał wniosek. - Z naszych informacji wynika, że nie mamy zobowiązań wobec PZU. Ubezpieczyciel je sprzedał - wyjaśnił przedstawiciel spółki. Według niego, sąd może rozpatrzyć wniosek zarządu już na rozprawie 13 listopada.

Stracą banki

- Wartość zobowiązań LTL, która na koniec II kwartału wynosiła około 80 mln zł, nie zmieniła się także w III kwartale br. Głównymi wierzycielami spółki są banki oraz Skarb Państwa z tytułu podatków i składek ZUS - powiedział T. Rydzy. Największe zobowiązania LTL ma wobec Banku Handlowego i Pekao. Spółkę kredytowały także PKO BP i BGŻ, jednak ich wierzytelności są niższe. Przedstawiciel LTL nie chciał jednak ujawnić konkretnych wartości.

Nie odpowiedział także na pytanie o to, ile wierzyciele mogą odzyskać z majątku spółki. LTL specjalizował się bowiem w leasingu maszyn i urządzeń. Na przedmiotach tych banki zazwyczaj ustanawiały zabezpieczenia kredytów. Jednak na rynku wtórnym urządzenia takie trudno sprzedać, a z tego powodu osiągane ceny często są równe wartości złomu.

Nie znaleziono inwestora

Zarząd powołany w czerwcu przez wrocławski Eurobank, głównego akcjonariusza spółki, próbował ratować spółkę. Przygotował program sanacji, którego jednym z głównych elementów było znalezienie inwestora strategicznego. Jednocześnie negocjował z wierzycielami warunki spłaty zadłużenia. - Niestety, nie udało się znaleźć inwestora zainteresowanego spółką - wyjaśnił T. Rydzy. Część inwestorów wierzyła, że Eurobank podejmie się dokapitalizowania LTL. - Trudno powiedzieć, czy Eurobank brał pod uwagę taką ewentualność - skomentował T. Rydzy.

Piotr Utrata

Wzrosła zmienność notowań

Im niższy jest kurs LTL, tym większe zainteresowanie inwestorów tą spółką. Po tym jak zarząd postanowił zgłosić wniosek o upadłość, wzrosła zmienność notowań. Dzięki temu w ostatnim tygodniu pojawiło się mniej więcej tyle samo okazji do osiągnięcia zysku, co w całej niemal czteroletniej historii notowań. Szczególnie udana pod tym względem była sesja wtorkowa. W tym dniu akcje LTL notowane były i po 30, i po 52 grosze. W piątek na zamknięciu walory wycenione zostały na 75 groszy. W ciągu zaledwie trzech sesji kurs wzrósł o 150%. W tym czasie przez rynek przewinęło się ponad 1,5 mln akcji (40% wszystkich wyemitowanych walorów).

Tomasz Jóźwik

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | upadłość | upadłości | wzrosty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »