Zalecenia dla Orlenu zdały się psu na budę
Żadnej z rekomendacji wystawionych dla Amiki nie można uznać za trafioną. Analitykom nadal trudno przewidzieć zachowanie walorów m.in. PKN Orlen. Żadnych problemów nie sprawia im natomiast Świecie.
Drugi raport "PB" dotyczący rekomendacji maklerskich potwierdza wnioski z października 2002 r. Trudno w to uwierzyć, ale PKN Orlen - spółka, której akcje to podstawa portfeli wielu inwestorów - nadal stanowi zagadkę dla specjalistów wystawiających rekomendację. Na szczęście liczba dobrych zaleceń dla tej spółki rośnie. Tym razem najtrudniej było rozgryźć Amikę. Żadnej z pięciu wydanych prostych rekomendacji nie można uznać za trafioną. Najłatwiej przewidzieć kurs Świecia. Tu sprawdziły się wszystkie zalecenia.
Zagadkowy Orlen
Na 15 ocenionych przez nas rekomendacji dla PKN Orlen tylko 4 można uznać za trafione w 100 proc. Na szczęście nie oznacza to, że pozostałe 11 zaleceń to strzały kulą w płot. Kolejne 6 zaleceń trudno uznać za udane (oznaczone gwiazdką w tabeli obok). Trzeba przyznać, że sugerując się nimi trudno było osiągnąć zysk w średnim horyzoncie czasowym. Jednak po ich wystawieniu zdarzały się korekty wzrostowe, które umożliwiały szybkie wyjście z inwestycji z nieznacznym zyskiem. Problem tylko w tym, że nie wszyscy potrafią je dostrzec.
Za ewidentnie nie trafione uznaliśmy pięć rekomendacji, przy czym dla trzech z nich okres ważności nadal obowiązuje, więc mogą one jeszcze się sprawdzić. W pozostałych dwóch przypadkach termin sześciu miesięcy od daty wydania już upłynął. Były to zalecenia wydane przez DM BOŚ i CA IB. W ciągu sześciu miesięcy od momentu ich wydania inwestor praktycznie nie miał szansy osiągnąć zysku.
Kłopotliwa piątka
Przykładowo, CA IB 13 czerwca 2002 r. wydało rekomendację "trzymaj" w momencie, gdy kurs PKN Orlen wynosił 20,30 zł. Od tamtej pory w ciągu następnego pół roku notowania spółki znajdują się w trendzie spadkowym. Mimo kilku korekt nie powróciły do tamtego poziomu.
Podobnie wyglądała sytuacja z rekomendacjami DM BOŚ dla PKN. 3 czerwca bank wyceniał płockiego giganta na 23,63 zł i zalecił akumulację jego papierów. Rekomendacja "akumuluj" oznacza prognozowanie niewielkiego wzrostu kursu akcji, które wiąże się z zaleceniem kupowania waloru na lokalnych spadkach - czytamy na internetowych stronach DM BOŚ.
Wkrótce po ukazaniu się tej rekomendacji kurs PKN Orlen zaczął mocno spadać. W połowie sierpnia notowania Orlenu osiągnęły dołek na poziomie 15,3 zł. Dla inwestora, który sugerował się zaleceniem DM BOŚ, oznaczało to ponad 20-proc. stratę. Na szczęście później bank zweryfikował swój optymizm i obniżył rekomendację do "trzymaj" oraz wycenę do 18,76 zł. Jednak na początku stycznia zalecenie znów zostało podniesione do "akumuluj", a wycena podwyższono na 22,05 zł.
Płocki koncern ma duże możliwości poprawienia wyników w roku bieżącym i nie tylko. Spadki ceny radzimy wykorzystać do powiększania pozycji - głosi styczniowy raport DM BOŚ.
Analitykom nie udało się trafnie przepowiedzieć zachowania kursu Amiki - spółki, która do grona 20 największych firm dołączyła w III kwartale 2002 r. Wśród pięciu rekomendacji wziętych przez "PB" pod uwagę żadnej nie można uznać za trafioną. Piątkę firm sprawiających analitykom najwięcej kłopotów uzupełniają Budimex, Computerland i Agora.
Drugi biegun
Okazuje się, że najbardziej czytelną spółką jest Świecie. To raczej nikogo nie dziwi. Spółka produkująca papier jest uważana przez większość doradców inwestycyjnych za jedną z najlepiej zarządzanych na GPW. Świecie systematycznie poprawia wyniki, chętnie płaci dywidendę. Jego kurs od lat znajduje się w trendzie wzrostowym.