Zarabiać można również na rynkach zagranicznych

W minionym tygodniu po raz kolejny główne indeksy warszawskiej giełdy WIG oraz WIG20 osiągnęły swoje historyczne szczyty. Duży wpływ na taki wynik oprócz dobrej sytuacji makroekonomicznej miały nastroje na innych światowych rynkach akcji.

Warto tu wspomnieć chociażby o kolejnych rekordach na nowojorskiej giełdzie podczas piątkowej sesji.

Motorem napędowym polskiej giełdy w ostatnim czasie okazały się banki, których udział w indeksie największych spółek wynosi już ponad 40%. Publikacja dobrych danych finansowych przez niektóre podmioty z tego sektora wyśrubowała ich notowania. Zaufania inwestorów do polskiej giełdy jako miejsca gdzie można pomnożyć aktywa, nie zmniejszyła nawet ostatnia podwyżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Niewątpliwie na trwającej hossie, oprócz indywidualnych graczy, zyskują inwestorzy posiadający jednostki uczestnictwa funduszy akcyjnych. Dobre nastroje na większości rynków na świecie sprawiają, że również fundusze akcji globalnych, które są już w ofercie wielu TFI, przynoszą zyski inwestorom.

Reklama

Fundusze, które lokują środki w akcjach spółek zagranicznych są ciekawą alternatywą dla funduszy akcji krajowych. Z jednej strony - poprzez dywersyfikację geograficzną - minimalizowane jest ryzyko, z drugiej strony - inwestor ma możliwość osiągania zysków na wzrostach wartości akcji na innych giełdach oraz partycypowania w zyskach generowanych przez zagraniczne podmioty.

W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o globalnym rynku akcji, który charakteryzuje się tym, że nastroje na jednej giełdzie są przenoszone na pozostałe. Warto tu wspomnieć mini-korektę z końca lutego bieżącego roku. Sygnał do spadków przyszedł z giełdy chińskiej a następnie fala spadków przetoczyła się przez praktycznie wszystkie giełdy na świecie. Mimo tej wzajemnej korelacji widoczne są oczywiste różnice, wynikające z różnych stóp zwrotu na poszczególnych giełdach. Można przytoczyć tu przykład minionego miesiąca. W kwietniu indeks niemieckiej giełdy DAX wzrósł o ponad 7%, WIG o prawie 4% a londyński FTSE100 o 2,24%. Pokazuje to, iż odpowiednia i umiejętna alokacja aktywów funduszy przez zarządzającego na różnych rynkach może przynieść inwestorom nieco wyższe stopy zwrotu, niż w przypadku przyzwiązania tylko do jednego rynku.

Wydaje się, że wraz ze wzrostem świadomości polskich inwestorów i rozwojem rynku kapitałowego w Polsce, fundusze akcji zagranicznych będą zyskiwać na znaczeniu i w ofertach TFI będą pojawiać się nowe produkty tego typu z ekspozycjami na różne rynki oraz regiony geograficzne.

Tomasz Matras
Analityk akcji

Union Investment TFI
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | WIG | WIG | nastroje | giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »