Zarząd Giełdy wystąpił o zmianę startu WARSETU

Wszystko wskazuje na to, że termin wprowadzenia Warsetu po raz kolejny ulegnie zmianie. Wystąpimy z wnioskiem o przesunięcie terminu uruchomienia Warsetu do rady GPW - poinformował w piątek Wiesław Rozłucki, prezes giełdy. Dodał, że przesunięcie terminu to kwestia tygodni.

Wszystko wskazuje na to, że termin wprowadzenia Warsetu po raz kolejny ulegnie zmianie. Wystąpimy z wnioskiem o przesunięcie terminu uruchomienia Warsetu do rady GPW - poinformował w piątek Wiesław Rozłucki, prezes giełdy. Dodał, że przesunięcie terminu to kwestia tygodni.

Biura maklerskie nie są tym zaskoczone. Ich przedstawiciele twierdzą, że będzie to decyzja słuszna, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo rynku i rzeczywisty stan przygotowań, a jednocześnie przejaw racjonalizmu giełdy, gdyż złe funkcjonowanie systemu spowodowałoby, że klienci nie mogliby składać zleceń.

Spekuluje się, że termin startu Warsetu może się przedłużyć co najmniej o trzy tygodnie. Informatycy zajmujący się jego wdrażaniem twierdzą nawet, że system ruszy nie wcześniej, niż za sześć tygodni (trzy tygodnie są niezbędne na stworzenie stabilnego programu wewnątrz giełdy i tyleż na jego przetestowanie w biurach maklerskich). Od dłuższego czasu mówi się głośno o błędach w Warsecie. Główną przyczyną opóźnień jest brak ostatecznej wersji programu, która umożliwiłaby jego przetestowanie przez biura maklerskie.

Reklama

Jak udało się nam dowiedzieć, w programie wciąż istnieją błędy pierwszej kategorii - próba zaanimowania sesji powoduje zatrzymanie serwera SLC, który zbiera informacje o zleceniach. Makler może je składać w pustkę, gdyż nie ma potwierdzenia, czy zlecenie już zostało zrealizowane. Poza tym selektor (sprawdzający czy jakieś zlecenie nie zostało wysłane błędnie), w nowym systemie funkcjonuje w wersji polskiej, a ta nie pozwala na takie sprawdzenie. Wystarczy więc kliknąć o dwa zera za dużo i mogą powstać błędy liczone w miliony złotych. Podstawowym zarzutem stawianym przez biura maklerskie jest fakt, że do tej pory nie przeprowadzono jeszcze testów wydolnościowych nowego systemu. Maklerzy obawiają się mianowicie, że jeżeli wszyscy równocześnie zaczęliby składać zlecenia, to czas reakcji programu byłby tak słaby, że mogłoby powstać kolosalne opóźnienie.

Na piątkowym spotkaniu W. Rozłucki zapowiedział także, że do 2002 r. warszawska giełda powinna zostać sprywatyzowana. Fakt pozostawania giełdą państwową byłby w aliansie europejskich rynków przeszkodą nie do przejścia - stwierdził W. Rozłucki. Nad pomysłem ewolucji giełdy pracuje obecnie Boston Consulting Group, który w listopadzie powinien przedstawić wnioski w tej sprawie.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: giełdy | przesunięcie | Wiesław Rozłucki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »