Zarząd Polfy Kutno popiera Ivax
Zarząd Polfy Kutno uznał, że oferta amerykańskiego producenta leków - Ivax, zamierzającego przejąć 100% akcji polskiej spółki, jest atrakcyjniejsza niż Recordati. Dzisiaj rozpoczynają się zapisy w wezwaniu włoskiej spółki. Recordati nie ujawnia, czy zamierza podwyższyć cenę.
Walka o Polfę Kutno nabiera rumieńców. Do gry włączył się przed dwoma dniami Ivax. Inwestorzy finansowi wyżej oceniają propozycję nowego uczestnika rywalizacji o polską firmę. Ich zdaniem, decyduje o tym kilka czynników. Ivax zapłaci im od 8 do 13% więcej niż Recordati. Ponadto jego akcje, jako drugiej spółki zagranicznej po Bank Austria Creditanstalt, trafią na parkiet GPW w Warszawie. To szczególnie istotne dla inwestorów finansowych, którzy narzekają na zbyt małą liczbę dużych firm na naszym parkiecie. Kapitalizacja Ivaksu notowanego na kilku giełdach wynosi około 4,8 mld USD, średni obrót jego akcjami sięga 8 mln USD na sesję. Korzystniej oceniają także portfolio leków amerykańskiej firmy i doświadczenie w działalności na terenie Europy Środkowej, które gwarantuje szybszy rozwój Polfy Kutno. Podobnego zdania jest zarząd polskiej spółki. - Perspektywa dołączenia do grona międzynarodowych członków grupy Ivax jest dla nas nadzwyczaj korzystna. - mówi Janusz R.Guy, prezes zarządu Polfy Kutno. Wczoraj zarząd firmy ocenił ofertę amerykańskiego koncernu jako atrakcyjniejszą niż włoskiej grupy farmaceutycznej.
Szanse Recordati na przejęcie 49,99% akcji nieco zmalały. Włosi nie zamierzają jednak pasować. Od dzisiaj do 27 kwietnia będą przyjmowane zapisy w ogłoszonym przez nich wezwaniu. - My położyliśmy gotówkę na stole, podczas gdy Ivax przedstawił na razie tylko obietnice - twierdzi Walter Bevilacqua, szef departamentu ds. strategii Recordati. - Jeżeli nie powiedzie się nam przejęcie, to rozważymy inne możliwości wejścia na polski rynek - dodaje. Odmówił jednak odpowiedzi na pytanie, czy Recordati podwyższy cenę, by była ona wyższa niż Ivaxu.
