Zelmer wciągnie inwestorów?

Akcje Zelmera będą oferowane w publicznej ofercie po cenie z przedziału 11,9-13,2 zł. Inwestorzy indywidualni kupią je o 2% taniej. Ustalone widełki cenowe gwarantują sukces oferty - komentują przedstawiciele sprzedającego i potencjalnych inwestorów.

Ministerstwo Skarbu Państwa ustaliło przedział cenowy akcji Zelmera na 11,9-13,2 zł. To mniej niż wynikałoby z zaprezentowanych dotychczas wycen rzeszowskiego producenta drobnego sprzętu AGD. DM BZ WBK (oferujący) wycenił metodą DCF jedną akcję firmy na 13,2 zł. Metoda porównawcza dała wynik 16 zł. Bankowy Dom Maklerski PKO BP wyliczył wartość jednego waloru na 14,6 zł.

Atrakcyjna cena

Czy zatem proponowany przedział gwarantuje sukces oferty? - Spotkaniom z inwestorami towarzyszyło duże zainteresowanie. Jestem głęboko przekonany, że znajdzie ono odzwierciedlenie podczas book-buildingu - mówi Dariusz Witkowski, wiceminister skarbu państwa. - Przedział cenowy jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. To dobra cena zarówno dla sprzedającego, jak i kupujących. Powinna zagwarantować popyt na oferowane akcje - twierdzi Tomasz Stankiewicz, zarządzający Generali OFE. Podobnie wypowiada się Andrzej Zydorowicz z BPH TFI. Zaproponowane widełki cenowe określił jako "atrakcyjne".

Reklama

Drobni już kupują

Wczoraj ruszyła subskrypcja wśród inwestorów indywidualnych (potrwa do 18 stycznia). Zachętą do zakupu akcji ma być dla nich 2-proc. dyskonto. Drobni inwestorzy mogą składać zlecenia po cenie maksymalnej z określonego przedziału, pomniejszonej o upust (czyli po 12,9 zł). Przy czym jedna osoba nie może się zapisać na więcej niż 49 999 akcji (transza liczy 2,52 mln walorów). Dziś rozpoczyna się proces budowania księgi popytu wśród inwestorów instytucjonalnych. Przeznaczono dla nich 7,9 mln akcji Zelmera. Dodatkowa pula 2,5 mln walorów może być rozdysponowana pomiędzy dużych i małych graczy w zależności od zgłoszonego popytu.

Duży inwestor zadba o wzrost

Przewidziano również subtranszę 3,79 mln akcji (25% kapitału), które miałby objąć inwestor finansowy. Nie mógłby jednak zbyć tego pakietu przez co najmniej dwa lata. To nowe rozwiązanie na polskim rynku. - Pomysł oceniam pozytywnie. Taki inwestor będzie przecież chciał zarobić na inwestycji. Będzie zatem zainteresowany aktywnym nadzorem nad działalnością spółki i dbaniem o budowanie wartości firmy - uważa Andrzej Zydorowicz. - Jeśli znajdzie się inwestor gotowy objąć 25-proc. pakiet, to będzie to dobry sygnał dla pozostałych nabywców. Mogą się oni czuć bezpiecznie, że ich akcje nie stracą na wartości - dodaje zarządzający BPH TFI. - Mamy już zapytania od inwestorów, którzy są zainteresowani pełnieniem roli takiego stabilnego udziałowca w Zelmerze - informuje Ryszard Czerwiński, wiceprezes Domu Maklerskiego BZ WBK.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: widełki | zelmer | skarbu | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »