Zysk grupy Pekao SA powyżej oczekiwań

Zysk netto grupy Banku Pekao SA w drugim kwartale 2013 roku wzrósł do 741,8 mln zł z 704,2 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w raporcie. Zysk banku okazał się 14 proc. powyżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 651,3 mln zł.

Zysk netto grupy Banku Pekao SA w drugim kwartale 2013 roku wzrósł do 741,8 mln zł z 704,2 mln zł rok wcześniej  - poinformował bank w raporcie. Zysk banku okazał się 14 proc. powyżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 651,3 mln zł.

Oczekiwania biur maklerskich co do zysku netto za II kwartał wahały się od 621 mln zł do 690 mln zł.

Zysk netto w II kwartale 2013 roku wzrósł o 5 proc. rdr i 11 proc. kdk.

W I połowie 2013 roku zysk netto grupy Pekao SA wyniósł 1,41 mld zł, czyli był zbliżony do wyniku osiągniętego w analogicznym okresie 2012 roku. Wskaźnik ROE wynosi 11,9 proc.

Wynik odsetkowy banku w II kwartale wyniósł 1.081,7 mln zł i był zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 1.077 mln zł (w przedziale oczekiwań 1.042-1.125 mln zł). Wynik odsetkowy spadł 9 proc. rdr i 5 proc. w ujęciu kwartalnym.

Reklama

Marża odsetkowa za I półrocze 2012 roku wynosi 3,4 proc., podczas gdy rok wcześniej było to 3,6 proc.

Wynik z prowizji w II kwartale 2013 roku wyniósł 573,4 mln zł i był także zgodny z szacunkami rynku, który spodziewał się 569,5 mln zł (oczekiwania wahały się od 553 mln zł do 591 mln zł). Wynik z prowizji spadł o 1 proc. rdr i wzrósł 4 proc. kdk.

Koszty w II kwartale 2013 roku wyniosły 903,9 mln zł, czyli były na poziomie oczekiwanym przez rynek (896,0 mln zł). Koszty spadły 3 proc. rdr i wzrosły 3 proc. w ujęciu kwartalnym.

Wskaźnik kosztów do dochodów w I połowie 2013 roku spadł do 46,3 proc., z 47,2 proc. rok wcześniej.

Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w okresie drugiego kwartału 2013 roku 160 mln zł. Rynek oczekiwał tymczasem odpisów na poziomie 174,6 mln zł. W II kwartale 2012 roku odpisy wynosiły 168 mln zł.

Kredyty netto udzielone klientom pod koniec czerwca 2013 roku wyniosły 99,74 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to 97,31 mld zł. Zobowiązania wobec klientów na koniec II kwartału 2013 roku wynosiły 108,96 mld zł, podczas gdy rok wcześniej 106,75 mld zł.

Kredyty klientów detalicznych na koniec czerwca 2013 r. wyniosły 42 mld zł zł i były o 3,8 proc. wyższe niż na koniec 2012 r. Kredyty korporacyjne wzrosły w porównaniu z końcem 2012 r. o 0,7 proc. i na koniec czerwca 2013 r. wyniosły 63,09 mld zł.

Bank podał, że w II kwartale 2013 roku odnotował ponad 40-proc. wzrost sprzedaży kredytów hipotecznych w porównaniu do I kwartału 2013 roku. W czerwcu jego udział w rynku sprzedaży złotowych kredytów hipotecznych w Polsce przekroczył 18 proc. Wskaźnik kredytów do depozytów wynosi 88,1 proc. Współczynnik wypłacalności pod koniec czerwca 2013 roku wynosił 19,3 proc.

Bank Pekao spodziewa się stabilizacji kosztów ryzyka, które całorocznie wynieść mogą około 70 pb - poinformował prezes banku, Luigi Lovaglio.

"W kosztach ryzyka spodziewamy się stabilizacji. Na początku roku mówiliśmy o poziomie 0,7-0,8 proc., teraz widzimy, że będzie to raczej poziom 0,7 proc." - powiedział Lovaglio dziennikarzom.

Koszty ryzyka w II kwartale wyniosły 68 pb, podczas gdy w I kwartale 2013 roku było to 71 pb.

Jaromir Szortyka z DM PKO BP komentuje:

"Największy powód zaskoczenia to zyski ze sprzedaży obligacji. Dzięki temu bank zdołał wypracować w II kwartale więcej niż spodziewał się rynek. Pozostałe pozycje wyników banku były za to bardzo blisko oczekiwań.

W wynikach Pekao nie widać efektu, jaki pokazały poprzednie banki, które opublikowały wyniki za II kwartał, czyli BRE, Millennium i BZ WBK, gdzie udało im się poprawić kwartał do kwartału marże odsetkową. W przypadku Pekao SA ta presja była w dalszym ciągu widoczna i tutaj pozytywnego zaskoczenia nie było.

Wyniki lekko in plus, jednak z uwagi, że zaskoczeniem raczej nie był element o charakterze niepowtarzalnym, pozytywna reakcja może być, ale nie będzie raczej silna.

Marcin Jabłczyński z Deutsche Bank komentuje:

"Raportowane wyniki są dobre, ale bardzo dużo pochodzi z obligacji, czyli powiedziałbym, że są neutralne. Jeśli chodzi o moje oczekiwania co do bardziej stabilnych pozycji, to wszystko było plus-minus w granicach moich oczekiwań.

Zysk netto znacznie lepszy, ale to był taki dziwny kwartał. Pekao udało się zrealizować dużo zysku na obligacjach, bank przemodelował swój portfel obligacji, do tego panowały dobre warunki na rynku. Ogólnie bank pokazał dobre wyniki. Kurs powinien zareagować raczej neutralnie.

Nie jest to taka skala zaskoczenia na plus, jak w przypadku Millennium i BZ WBK, ale one miały lepsze karty w rękawie. Pekao, ze swoją bardzo dużą bazą depozytów bieżących, został mocniej dotknięty przez spadające stopy, a mniejsze banki bardzo agresywnie schodziły z promocji, obniżały oprocentowanie na depozytach i to uratowało ich wyniki".

Bank Pekao SA nie planuje wypłacić w tym roku zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy - poinformował prezes banku Luigi Lovaglio.

"Na dzień dzisiejszy nie mamy planów wypłaty zaliczkowej dywidendy" - powiedział Lovaglio na wtorkowym spotkaniu z analitykami. Czerwcowe WZ banku zmieniło statut banku umożliwiając zarządowi banku wypłatę zaliczki na poczet przewidywanej dywidendy.

Wypłata zaliczki wymagać ma zgody rady nadzorczej banku oraz uzgodnienia z Komisją Nadzoru Finansowego.Zaliczka stanowić może najwyżej połowę zysku banku osiągniętego od końca poprzedniego roku obrotowego. Na zmiany w statucie zgodziła się Komisja Nadzoru Finansowego.

Z zysku osiągniętego w 2012 roku na dywidendę trafiło 2,2 mld zł, co dawało 8,39 zł dywidendy na akcję.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bank Pekao SA | Bank Pekao
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »