Zysk netto grupy Banku Millennium w I kw
Zysk netto grupy Banku Millennium w pierwszym kwartale 2010 roku wyniósł 68,1 mln zł - poinformował bank w komunikacie. Zysk banku okazał się powyżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 60 mln zł.
Oczekiwania ośmiu biur maklerskich co do zysku netto za I kwartał wahały się od 52 mln zł do 79 mln zł.
Skonsolidowany zysk netto banku w I kwartale 2010 roku był 14 proc. wyższy niż rynkowy konsensus, 463 proc. wyższy niż rok wcześniej i 1 proc. wyższy niż w IV kwartale 2009 roku.
Wynik odsetkowy banku w I kwartale wyniósł 217,4 mln zł i okazał się zgodny z oczekiwaniami analityków, którzy liczyli, że wyniesie on 219 mln zł (w przedziale oczekiwań 209-231 mln zł). Wynik odsetkowy wzrósł 21 proc. r/r i 11 proc. kw./kw.
Wynik z prowizji w I kwartale 2010 roku wyniósł 147,8 mln zł i był zgodny z szacunkami rynku, który spodziewał się 146 mln zł (oczekiwania wahały się od 140 mln zł do 159 mln zł). Wynik z prowizji był 17 proc. wyższy niż w I kwartale 2009 roku i 6 proc. wyższy niż w ostatnim kwartale 2009 roku.
Koszty banku wyniosły 255 mln zł, podczas gdy rynek spodziewał się kosztów na poziomie 258 mln zł. Koszty spadły 1 proc. r/r i wzrosły 6 proc. kw/kw.
Wskaźnik kosztów do dochodów po I kw. 2010 roku spadł do 60,2 proc. z 64,4 proc. rok wcześniej.
Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w pierwszym kwartale 2010 roku 83,3 mln zł, podczas gdy rynek oczekiwał tymczasem odpisów na poziomie 89 mln zł. Rok wcześniej odpisy wynosiły 129 mln zł, a w IV kwartale 2009 roku 91 mln zł.
"Inaczej niż w ubiegłym roku, nowe rezerwy w I kw. 2010 roku zostały w znacznej części utworzone na zaangażowania detaliczne (51 proc.), przy czym w większości dotyczyły one kredytów konsumpcyjnych. Poziom utworzonych w Banku w I kw. 2010 roku rezerw pozostawał pod wpływem ogólnej sytuacji rynkowej, charakteryzującej się wyższym poziomem zaangażowań z utratą wartości" - napisano w raporcie.
Środki klientów powierzone grupie Banku Millennium pod koniec I kwartału 2010 roku wyniosły 36,05 mld zł, co oznacza 2,1 proc. wzrost w okresie kwartału i 3,8 proc. wzrost w ujęciu rocznym.
Kredyty grupy na koniec marca 2010 roku wynosiły 32,98 mld zł czyli spadły r/r o 9 proc. i kw./kw. spadły o 1,5 proc.
Bank podał, że wartość kredytów konsumpcyjnych wzrosła o 15,4 proc. w ujęciu rocznym (o 1,1 proc. kwartalnie), przy czym sprzedaż kredytów gotówkowych w I kw. 2010 roku pozostawała na poziomie podobnym do IV kw. 2009 roku (225 mln zł). Wskaźnik kredytów do depozytów wynosił pod koniec marca 2010 roku 97,8 proc. podczas gdy pod koniec grudnia 2009 roku 100,4 proc. Współczynnik wypłacalności w I kwartale wyniósł 14,9 proc., a współczynnik ten dla kapitału podstawowego (Tier 1) 12,6 proc.
Poniżej przedstawiamy wyniki Banku Millennium w pierwszym kwartale 2010 roku i ich odniesienie do konsensusu PAP i poprzednich wyników.
w mln zł wynik konsensus różnica osiągnięty PAP zysk netto 68 60 14% zysk brutto 85 81 5% wynik odsetkowy 217 219 -1% wynik prowizyjny 148 146 1% koszty op. 255 258 -1% saldo rezerw -83 -89 Wyniki w I kw. 2010 r. w porównaniu do I kw. 2009 r. i IV kw. 2009 r. W mln zł I kw. IV kw. różnica 09 09 (r/r) kw/kw zysk netto 12 68 463% 1% zysk brutto 13 85 543% 0% wynik odsetkowy 180 196 21% 11% wynik z prowizji 126 139 17% 6% koszty op. 258 241 -1% 6% saldo rezerw -129 -91
Bank Millennium nie spodziewa się większych zmian marży odsetkowej. Bank oczekuje, że łączne rezerwy za 2010 roku nie będą większe niż 1 proc. portfela kredytowego - powiedział Fernando Bicho, członek zarządu banku."Nie przewidujemy żadnych znaczących zmian jeśli chodzi o marże odsetkową (...) uważamy, że nie ma wiele możliwości większego spadku, więc skutki powinny być ograniczone" - powiedział dziennikarzom Bicho. W I kwartale 2010 roku marża odsetkowa banku wzrosła do 2,2 proc. Jego zdaniem stosunek rezerw netto do kredytów netto za 2009 rok nie przekroczy 100 punktów bazowych.
"W I kwartale nie widzieliśmy istotnego pogorszenia w portfelu korporacyjnym. Mamy pewne oczekiwania, że jakość tego portfela będzie się stabilizowała. Jeżeli chodzi o portfel detaliczny tendencje są podobne - powiedział Bicho. "Oczekujemy, że na koniec roku łączne rezerwy nie będą większe niż 1 proc. całego portfela, jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy" - dodał.