Zyskowny program opcji menedżerskich

Na ostatniej sesji maja na giełdzie zadebiutowało 373,6 tys. praw do akcji (PDA) Pekao. Ma to związek z realizacją opcji menedżerskich. Biorąc pod uwagę kurs giełdowy Pekao, uczestnicy programu motywacyjnego zarobili do tej pory około 68%.

Na ostatniej sesji maja na giełdzie zadebiutowało 373,6 tys. praw do akcji (PDA) Pekao. Ma to związek z realizacją opcji menedżerskich. Biorąc pod uwagę kurs giełdowy Pekao, uczestnicy programu motywacyjnego zarobili do tej pory około 68%.

Nowe akcje banku zostały przydzielone 36 osobom z kierownictwa spółki. Trafiły do nich w ramach publicznej oferty, zrealizowanej w ramach programu opcji menedżerskich za 2000 rok. Cena emisyjna wyniosła 55 zł. Została ustalona jeszcze w 2000 roku, w chwili utworzenia programu. Średnio na jedną osobę przypadło ponad 9,5 tys. walorów. Sprzedaż takiego pakietu po wczorajszym kursie (92,50 zł) przyniosłaby zysk w wysokości około 360 tys. zł.

Na razie jednak menedżerowie spółki pozbyli się jedynie części objętych ostatnio akcji. Pieniądze były im bowiem potrzebne na spłatę kredytów zaciągniętych na zakup papierów w ramach programu opcji. Do sprzedaży 101,4 tys. praw do akcji doszło na sesjach 30 maja i 2 czerwca. Walory te zmieniły właściciela po kursach od 89,2 zł do 90 zł.

Reklama

Według Dariusza Choryło, szefa relacji inwestorskich Pekao, w przyszłym roku kierownictwo spółki będzie mogło objąć akcje po 66 zł. Będzie to rezultat realizacji opcji menedżerskiej z 2001 roku. W sumie w ramach tych dwóch programów kapitał banku może się zwiększyć o około 800 tys. walorów.

Wejście do obrotu PDA oraz sprzedaż części z nich nie miało żadnego wpływu na notowania Pekao. Walory objęte przez menedżment stanowią bowiem jedynie 0,25% kapitału banku.

Tymczasem kurs akcji Pekao oraz innych banków w ostatnich dniach znacznie wzrósł (dopiero wczoraj doszło do realizacji zysków - w efekcie notowania Pekao spadły o 0,5%, do 92,50 zł). Zdaniem Grzegorza Zawady, analityka z Erste Securities, zwyżki były efektem poprawy nastrojów wśród inwestorów. Oczekują oni ożywienia gospodarczego w Polsce, na co ma mieć wpływ pozytywny wynik referendum akcesyjnego oraz obniżki stóp procentowych. Na wzrost kursów miała też wpływ znaczna przecena banków w pierwszych miesiącach tego roku. Była ona związana z obawami o bardzo słabe wyniki finansowe za I kwartał.

Choć na tle innych banków Pekao wypadł dobrze, to w dużej mierze była to zasługa transakcji jednorazowych, a przede wszystkim sprzedaży akcji PolCardu. W I kwartale br. bank osiągnął zysk netto w wysokości 256 mln zł, co oznacza spadek o ponad 12% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Według przedstawicieli spółki w tym roku bank może osiągnąć dwucyfrowy wzrost zysku netto. W zeszłym roku zysk netto Pekao wyniósł 802 mln zł.

Piotr Utrata

Popyt kontratakuje

Od blisko 10 miesięcy akcje Pekao poruszają się w trendzie bocznym, ograniczanym od dołu przez 84 zł i od góry przez 101 zł. Do momentu opuszczenia tego kanału inwestorzy ze średnioterminowym horyzontem nie powinni angażować gotówki w te papiery.

Na ostatnich sesjach pojawiło się kilka optymistycznych, krótkoterminowych sygnałów, które mogą pomóc we wzrostach na najbliższych sesjach. Jednak coraz większe wykupienie, sygnalizowane przez oscylatory sugeruje, że wraz ze zbliżaniem się do oporu na 101 zł strona popytowa powinna słabnąć. To może przynieść zakończenie miesięcznej zwyżki. Potencjał wzrostu (o 7-8 zł od wczorajszego zamknięcia) wynika z trwającej od połowy stycznia do końca maja konsolidacji pomiędzy 84 a 92 zł. 30 maja Pekao opuścił górą tę przypominającą podwójne dno formację i zmierza teraz ku 101 zł. Bez względu na to, w którą stronę spółka wybije się ze średnioterminowej konsolidacji, to trend, który będzie jej następstwem, powinien mieć wysokość około 17 zł.

Grzegorz Uraziński

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: pekao
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »