Notowania akcji spółki AB z 17 kwietnia 2024 roku

W środę, 17 kwietnia AB (ABE) rozpoczęło notowania od poziomu 88 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. O godzinie 10.20 kurs akcji wzrósł do poziomu 88,8 zł, a następnie, o 16.24, spadł do wartości 86,2 zł, by na zamknięciu wzrosnąć do poziomu 88 zł.

Liczba transakcji dla spółki AB wyniosła 37, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 3 106 sztuk. Obroty wyniosły 270 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Spółka utrzymała na zamknięciu poziom notowań z ostatniej sesji. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zmniejszyła się o 4,76 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 10,28 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 73,23 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 17,33 proc.

Reklama

W środę AB zachowywało się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 1,37 proc. do poziomu 82 394 punktów, a wartość spółki nie zmieniła się.

Grupa AB to największa sieć dystrybucji w regionie CEE – firma posiada 16 500 partnerów handlowych, a w stałej ofercie spółki znajduje się ponad 96 000 produktów, 800 światowych marek. Prowadzi działalność w Polsce, Czechach i na Słowacji sprzedając produkty największych światowych producentów nowoczesnych technologii. Obok ugruntowanej już pozycji na rynku sprzętu IT, Grupa AB prowadzi dystrybucję elektroniki użytkowej i produktów związanych z telefonią komórkową i naziemną telewizją cyfrowej DVB-T, rozwiązaniami cloud computing, AGD oraz dostarcza inne usług, które uzupełniają i ofertę handlową firmy. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »