Notowania akcji spółki Apator z 27 maja 2025 roku

We wtorek, 27 maja Apator (APT) rozpoczął notowania od poziomu 19,18 zł, czyli o 1,05 proc. więcej niż na zamknięciu poniedziałkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 18,98 zł. O godzinie 9.10 kurs akcji wzrósł do poziomu 19,2 zł, a następnie, o 15.10, spadł do wartości 19,02 zł, by na zamknięciu wzrosnąć do poziomu 19,16 zł.

Liczba transakcji dla spółki Apator wyniosła 33, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 6 140 sztuk. Obroty wyniosły 117 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Spółka przełamała tendencję spadkową trwającą od 3 sesji i odnotowała wzrost. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 0,84 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 3,57 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 22,04 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 14,59 proc.

We wtorek Apator zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 0,69 proc. do poziomu 102 966 punktów, a wartość spółki wzrosła aż o 0,95 proc.

Apator tworzy międzynarodową grupę producentów urządzeń i systemów pomiarowych, a także dostawców nowoczesnych rozwiązań do automatyzacji pracy sieci elektroenergetycznej. Działa w trzech segmentach biznesowych: Energia Elektryczna, Woda i Ciepło oraz Gaz - dostarczając na rynek rozwiązania w zakresie opomiarowania wszystkich mediów użytkowych (liczniki energii elektrycznej, wodomierze, ciepłomierze, gazomierze), jak również zaawansowane technologicznie rozwiązania dla inteligentnych sieci elektroenergetycznych, wodnych i gazowych. (na podst. GPW).

.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »