Notowania akcji spółki Bioton z 27 listopada 2024 roku

W środę, 27 listopada Bioton (BIO) rozpoczął notowania od poziomu 3,18 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. O godzinie 9.12 kurs akcji wzrósł do poziomu 3,185 zł, a następnie, o 12.05, spadł do wartości 3,15 zł, by na zamknięciu wzrosnąć do poziomu 3,175 zł.

Liczba transakcji dla spółki Bioton wyniosła 27, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 34 689 sztuk. Obroty wyniosły 103 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Analizowana sesja była kolejną spadkową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 0,95 proc., w ciągu miesiąca spadła o 5,08 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zmniejszyła się o 10,81 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 11,06 proc.

Reklama

W środę Bioton zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,49 proc. do poziomu 79 130 punktów, a wartość spółki spadła tylko o 0,16 proc. Spółki z branży farmaceutycznej do których należy także Bioton ciągnęły rynek w dół, wartość indeksu WIG-LEKI spadła o 0,23 proc. do poziomu 3 297 punktów. To między innymi słaba kondycja spółek z sektora farmaceutycznego na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG spadł.

Bioton zajmuje się produkcją oraz dystrybucją produktów biotechnologicznych (rekombinowana insulina ludzka) oraz leków generycznych (głównie antybiotyki). Spółka zamierza umocnić swoją pozycję na globalnym rynku insuliny oraz aktywnie prowadzić badania, aby wprowadzać na rynek innowacyjne leki (w tym biotechnologiczne) oraz chce rozszerzać portfel leków odtwórczych. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »