Notowania akcji spółki CI Games z 26 listopada 2024 roku

We wtorek, 26 listopada CI Games (CIG) rozpoczął notowania od poziomu 1,465 zł, czyli o 0,75 proc. mniej niż na zamknięciu poniedziałkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 1,476 zł. O godzinie 10.15 kurs akcji spadł do poziomu 1,452 zł, a następnie o 14.57 wzrósł do wartości 1,487 zł, by na zamknięciu spaść do poziomu 1,484 zł.

Liczba transakcji dla spółki CI Games wyniosła 53, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 197 250 sztuk. Obroty wyniosły 282 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Analizowana sesja była trzecią sesją wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki spadła o 0,27 proc., w ciągu miesiąca zmniejszyła się o 6,19 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy obniżyła się o 48,38 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 29,16 proc.

We wtorek CI Games zachowywał się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,14 proc. do poziomu 79 523 punktów, a wartość spółki wzrosła o 0,54 proc. Spółki z makrosektora producentów gier do których należy także CI Games pchały mocno rynek do góry, wartość indeksu WIG.GAMES wzrosła o 2,84 proc. do poziomu 14 206 punktów. Pomimo pozytywnego oddziaływania makrosektora producentów gier na rynek indeks WIG spadł.

CI Games prowadzi działalność produkcyjną i wydawniczą na globalnym rynku gier wideo. Jest producentem, posiadającym własne studia produkcyjne, wydawcą własnych gier i licencjonowanych tytułów oraz dystrybutorem sprzedającym produkty bezpośrednio do sieci handlowych i dystrybucji cyfrowej. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »