Notowania akcji spółki Instal Kraków z 24 stycznia 2025 roku

W piątek, 24 stycznia Instal Kraków (INK) rozpoczęła notowania od poziomu 36,2 zł, czyli takiego, na jakim zakończyła się poprzednia sesja. To była minimalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom maksymalny - 37 zł - spółka osiągnęła o godzinie 11.28, by ostatecznie zakończyć notowania na tym poziomie.

Liczba transakcji dla spółki Instal Kraków wyniosła 14, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 1 527 sztuk. Obroty wyniosły 56,3 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Spółka przełamała tendencję spadkową trwającą od 3 sesji i odnotowała wzrost. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 2,78 proc., w ciągu miesiąca wzrosła o 2,78 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy zmniejszyła się o 11,69 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 5,71 proc.

Reklama

W piątek Instal Kraków zachowywała się lepiej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 0,7 proc. do poziomu 85 841 punktów, a wartość spółki wzrosła aż o 2,21 proc. Spółki budowlane do których należy także Instal Kraków pchały mocno rynek do góry, wartość indeksu WIG-BUDOW wzrosła o 1,99 proc. do poziomu 7 258 punktów. To między innymi dobra kondycja spółek budowlanych na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG wzrósł.

Instal Kraków świadczy usługi budowlano-montażowe w zakresie instalacji przemysłowych i budowlanych, produkcji elementów instalacji i konstrukcji stalowych oraz projektowania, produkcji i montażu instalacji wentylacji i klimatyzacji. Rozwija także działalność deweloperską. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »