Notowania akcji spółki Kruk z 3 czerwca 2024 roku

W poniedziałek, 3 czerwca Kruk (KRU) rozpoczął notowania od poziomu 458,2 zł, czyli o 0,48 proc. więcej niż na zamknięciu piątkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 456,0 zł. O godzinie 9.12 kurs akcji wzrósł do poziomu 464,4 zł, a następnie, o 13.00, spadł do wartości 452,6 zł, by na zamknięciu wzrosnąć do poziomu 454,4 zł.

Liczba transakcji dla spółki Kruk wyniosła 120, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 13 546 sztuk. Obroty wyniosły 5,5 mln zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Spółka, po poprzednim wzroście, odnotowała spadek i powróciła do zachowania które występowało wcześniej. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki zwiększyła się o 0,58 proc., w ciągu miesiąca spadła o 2,03 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 18,95 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 4,74 proc.

W poniedziałek Kruk zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 0,6 proc. do poziomu 86 833 punktów, a wartość spółki spadła o 0,35 proc.

Kruk jest jednym z liderów na rynku wierzytelnością. Zarządza wierzytelnościami zakupionymi na własny rachunek, a także na zlecenie podmiotów zewnętrznych. Grupa zarządza wierzytelnościami banków (główna grupa klientów), pośredników kredytowych, firm ubezpieczeniowych, firm leasingowych, telefonii stacjonarnych i komórkowych, telewizji kablowych, platform cyfrowych oraz firm z sektora dóbr szybko zbywalnych. Poza Polską, firma działa na rynku rumuńskim, czeskim, słowackim, niemieckim, hiszpańskim i włoskim. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »