Notowania akcji spółki Polenergia z 10 maja 2024 roku

W piątek, 10 maja Polenergia (PEP) rozpoczęła notowania od poziomu 69,6 zł, czyli o 1,16 proc. więcej niż na zamknięciu czwartkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 68,8 zł. O godzinie 9.15 kurs akcji spadł do poziomu 68,8 zł, a następnie o 16.08 wzrósł do wartości 70,6 zł, by ostatecznie zakończyć notowania na tym poziomie.

Liczba transakcji dla spółki Polenergia wyniosła 42, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 3 291 sztuk. Obroty wyniosły 226 tys. zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Analizowana sesja była kolejną wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 6,01 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 3,82 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy spadła o 16,05 proc., a od początku roku akcjonariusze stracili 8,07 proc.

W piątek Polenergia zachowywała się lepiej niż rynek. Indeks WIG spadł o 1,05 proc. do poziomu 86 509 punktów, a wartość spółki wzrosła o 2,62 proc. Spółki z sektora energetycznego do których należy także Polenergia pchały mocno rynek do góry, wartość indeksu WIG-ENERG wzrosła o 1,91 proc. do poziomu 2 530 punktów. Pomimo pozytywnego oddziaływania branży energetycznej na rynek indeks WIG spadł.

Grupa Polenergia jest pionowo zintegrowanym podmiotem specjalizującym się w realizacji projektów z branży energetycznej, począwszy od wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych i odnawialnych, przez dystrybucję energii elektrycznej oraz gazu, po sprzedaż i obrót energią i świadectwami pochodzenia. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »