Notowania akcji spółki Rainbow Tours z 7 maja 2024 roku

We wtorek, 7 maja Rainbow Tours (RBW) rozpoczął notowania od poziomu 92,8 zł, czyli o 0,11 proc. mniej niż na zamknięciu poniedziałkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 92,9 zł. O godzinie 11.28 kurs akcji wzrósł do poziomu 94,3 zł, a następnie, o 15.16, spadł do wartości 90,2 zł, by na zamknięciu wzrosnąć do poziomu 90,9 zł.

Liczba transakcji dla spółki Rainbow Tours wyniosła 115, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 40 930 sztuk. Obroty wyniosły 3,77 mln zł., co oznacza, że kształtowały się na średnim miesięcznym poziomie generowanym dla spółki.

Reklama

Spółka, po poprzednim wzroście, odnotowała spadek podobnie jak to miało miejsce w ostatni czwartek, czyli obserwujemy dużą zmienność notowań i nie można przewidzieć kierunku w którym one podążą. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 5,21 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 15,36 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 160,46 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 49,02 proc.

We wtorek Rainbow Tours zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG spadł o 0,11 proc. do poziomu 86 484 punktów, a wartość spółki spadła aż o 2,15 proc.

Rainbow Tours to operator turystyczny zajmujący się sprzedażą własnych imprez turystycznych, pośrednictwem w sprzedaży imprez turystycznych, biletów lotniczych, autokarowych, promowych. Sprzedaż realizowana jest głównie przez rozbudowaną sieć agencyjną oraz własne biura obsługi klienta. Coraz większą rolę w sprzedaży Rainbow Tours odgrywa również internet oraz sprzedaż przez niezależne call center. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »