Notowania akcji spółki Wawel z 14 marca 2025 roku

W piątek, 14 marca Wawel (WWL) rozpoczął notowania od poziomu 670 zł, czyli o 1,52 proc. więcej niż na zamknięciu czwartkowej sesji, gdy rynek ustalił cenę akcji na poziomie 660,0 zł. To była minimalna wartość tej spółki w tym dniu. Poziom maksymalny - 672 zł - spółka osiągnęła o godzinie 13.15 by na zamknięciu spaść do poziomu 670 zł.

Liczba transakcji dla spółki Wawel wyniosła 5, przy wolumenie obrotu akcjami na poziomie 9 sztuk. Wzrost odbył się przy małym obrocie, więc inwestorzy powinni obserwować co będzie się działo na kolejnych sesjach. Obroty wyniosły 6,03 tys. złotych, a w ostatnim miesiącu średni obrót dla tych akcji wynosił 33,4 tys. zł.

Reklama

Analizowana sesja była trzecią sesją wzrostową. W ciągu ostatniego tygodnia wartość spółki wzrosła o 0,60 proc., w ciągu miesiąca zwiększyła się o 6,35 proc. Przez ostatnich 12 miesięcy wzrosła o 5,02 proc., a od początku roku akcjonariusze zyskali 11,3 proc.

W piątek Wawel zachowywał się gorzej niż rynek. Indeks WIG wzrósł o 2,2 proc. do poziomu 97 045 punktów, a wartość spółki wzrosła tylko o 1,52 proc. Spółki spożywcze do których należy także Wawel pchały rynek do góry, wartość indeksu WIG-SPOZYW wzrosła o 0,83 proc. do poziomu 3 104 punktów. To między innymi dobra kondycja spółek spożywczych na sesji miała wpływ na to, że indeks WIG wzrósł.

Wawel to jedna z najstarszych fabryk cukierniczych w Polsce. Oferuje kilkadziesiąt rodzajów produktów, w tym czekolady, bombonierki, wafle, batony, cukierki, karmelki, kakao. Wyroby spółki sprzedawane są głównie na rynku krajowym. (na podst. GPW).

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »