162 mld euro na koniec kwietnia. NBP podał nowe dane o aktywach rezerwowych Polski
Na koniec kwietnia 2023 r. stan oficjalnych aktywów rezerwowych wyrażony w euro wyniósł 162 mld euro i był wyższy o 5,6 mld euro niż na koniec marca 2023 r. Stan rezerw wyrażony w dolarach zwiększył się o 7,7 mld dolarów i osiągnął poziom 178 mld dolarów – podał w piątek Narodowy Bank Polski.
"NBP inwestuje rezerwy w typowe instrumenty stosowane przez banki centralne. Zdecydowana ich większość (prawie 71,4 proc.) jest inwestowana w rządowe papiery wartościowe, w papiery emitowane przez instytucje międzynarodowe oraz agencje rządowe. Pozostała kwota jest utrzymywana w formie lokat w bankach o wysokiej ocenie wiarygodności oraz w złocie monetarnym" - stwierdzono w komunikacie banku centralnego.
Co wchodzi w skład rezerw? To płynne aktywa, tj. papiery wartościowe, waluta, złoto. Wysoki poziom aktywów rezerwowych utrzymywanych przez bank centralny stanowi zabezpieczenie finansowe kraju przed zjawiskami kryzysowymi a tym samym decyduje o stabilności finansowej danego państwa na arenie międzynarodowej i wpływa na postrzeganie przez inwestorów.
Jak wynika z danych Światowej Rady Złota, w listopadzie 2022 roku w polskim skarbcu zgromadzonych było 228,7 tony kruszcu. Zajmujemy pod tym względem ósme miejsce w Unii Europejskiej i dwunaste na Starym Kontynencie. W Europie Środkowo-Wschodniej jesteśmy liderem - mniej złota mają Węgrzy (94,5 tony), Słowacy (31,7 ton) czy Czesi (12 ton). Biorąc jednak pod uwagę inne kraje europejskie, jesteśmy daleko za liderami. Niemcy posiadają drugie co do wielkości rezerwy złota na świecie - jest to aż 3355,1 tony - polskie zapasy to raptem 6,8 proc. tej wielkości.
Biorąc pod uwagę inne kontynenty liderem wśród wszystkich państw są Stany Zjednoczone, gdzie w listopadzie ubiegłego roku znajdowało się 8133,5 tony. Po Niemczech najwięcej kruszcu zgromadzone jest we Włoszech (2814 ton), Francji (2436,8 ton) i Rosji (2298,5 tony). Chiny zajmują dopiero szóste miejsce w rankingu.
Jak informował podczas styczniowej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński, chciałby on zwiększyć polskie zapasy.
- Chętnie bym zwiększył rezerwy złotowe NBP; świat bardzo bierze pod uwagę zasoby złota, bo są pewne, elastyczne i łatwe do użycia (...) Wbrew temu, co niektórzy mówili w czasie tej wojny, kryzysu, okazało się, że agencje ratingowe i świat bardzo bierze pod uwagę zasoby złota, bo są takie pewne, elastyczne, łatwe do użycia. Szacunek do nas i nasz standing, zaufanie, jest z tym związany - mówił szef NBP.
Ceny złota w ostatnich miesiącach rosną. W piątek rano pobity został wcześniejszy rekord ceny, po tym jak cena złotego kruszcu na moment przekroczyła poziom 2080 dol. za uncję. Po tym jednak szybko spadła do około 2036 dol. za uncję.
Strata Narodowego Banku Polskiego w 2022 r. wyniosła 16,94 mld zł- podał bank centralny w czwartek publikując wyniki finansowe za ubiegły rok. Wskazał też, że jest to efekt wzrostu stóp procentowych w kraju i za granicą, co obniżyło wyceny posiadanych przez NBP zagranicznych obligacji i podwyższyło koszty polityki pieniężnej. W 2021 r. zysk wyniósł 10,97 mld zł.
"Powodem takiego wyniku był generalnie wzrost stóp procentowych na rynkach światowych oraz na rynku krajowym, co skutkowało spadkiem cen posiadanych przez NBP zagranicznych dłużnych papierów wartościowych oraz wzrostem kosztów polityki pieniężnej. Należy podkreślić, że ujemny wynik finansowy NBP nie ma wpływu na bezpieczeństwo i stabilność systemu bankowego, ponieważ nie ogranicza on bieżącego funkcjonowania i wypełniania ustawowych zadań przez NBP" - napisano.