2014: Potencjał wzrostu polskiej gospodarki obniży się

Potencjał wzrostu polskiej gospodarki obniży się z ok. 3,0 proc. rok do roku obecnie do 2,5 proc. rok do roku do 2020 r. - twierdzi BNP Paribas. Skutkiem zmian demograficznych będą niższe oszczędności ludności i inwestycje oraz słabszy przyrost wydajności pracy.

Bank opiera te twierdzenia na analizie danych Komisji Europejskiej oraz OECD za lata 1996-2012, prognoz demograficznych ONZ i swoich własnych przewidywaniach odnoszących się do rynku pracy. Uwzględnia też zmiany w systemie emerytalnym.

Bank zakłada, że inflacja będzie zgodna z cyklem wzrostu (pomija nieprzewidywalny czynnik w postaci szoku podażowego wywołanego np. ostrym wzrostem globalnych cen surowców), polityka pieniężna będzie czytelna, zaś kierunek polityki fiskalnej po 2015 r. (roku wyborczym) będzie neutralny (nadwyżka salda pierwotnego zgodnie z założeniami rządu sięgnie 0,5 proc. PKB).

Reklama

Według BNP Paribas skutkiem zapoczątkowanego w I kw. 2013 r. stopniowego wydłużenia wieku emerytalnego dla kobiet z 60. lat do 67. lat, a dla mężczyzn z 65 roku życia do 67., będzie przyrost aktywności zawodowej pracowników w wieku produkcyjnym w proporcji do ogółu siły roboczej z 53,5 proc. obecnie do ok. 55,5 proc. do 2023 r. W latach 2013-16 przyrost wyniesie 0,5 pkt proc., zaś w 2017-23 0,2 pkt proc. rocznie.

"Stopniowe wydłużanie wieku emerytalnego wzmocni rynek pracy, ale skutkiem starzenia się społeczeństwa będą niższe oszczędności ludności i inwestycje, a także słabszy przyrost wydajności pracy" - napisał bank w cotygodniowym komentarzu (CEEMEA Weekly).

Rok 2016 uważa bank za ważny dla długofalowej perspektywy gospodarki, ponieważ udział inwestycji infrastrukturalnych, współfinansowanych i prefinansowanych z unijnych środków w PKB zacznie słabnąć. Będzie to szło w parze z obniżką wskaźnika oszczędności ludności i przełoży się na słabszy przyrost krajowego kapitału produkcyjnego.

"Jeśli tendencji tych nie zrównoważy przyrost innowacji, to starzenie się siły roboczej zapowiada powolniejszy przyrost wydajności pracy" - ostrzega BNP Paribas.

Innym elementem sytuacji po 2016 r. będzie to, że znormalizowanie polityki pieniężnej przez główne banki centralne świata i podniesienie przez nie stóp procentowych spowoduje, że finansowanie dużych deficytów na rachunku obrotów bieżących stanie się o wiele trudniejsze, jeśli nie wręcz niemożliwe - tłumaczy bank.

_ _ _ _ _

Ważne

Symptomy ożywienia w naszej gospodarce w III kwartale umacniały się - wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. W ciągu pierwszych 9 miesięcy tego roku rozwijała się ona wolniej niż przed rokiem. Z kwartału na kwartał widać jednak poprawę.

Na przykład produkcja sprzedana przemysłu, po spadku w I kwartale, w następnych rosła. Widać również przyspieszenie dynamiki sprzedaży detalicznej w skali roku. GUS poinformował wczoraj, że we wrześniu wskaźnik ten liczony rok do roku wzrósł o 3,9 procent. Ma to wpływ na stopniowe zmniejszanie się niepewności wśród polskich przedsiębiorców - zaznacza wiceprezes GUS Halina Dmochowska.

Nadal trudna sytuacja utrzymuje się na rynku pracy. We wrześniu stopa bezrobocia wyniosła 13 procent, czyli tyle samo ile w sierpniu, ale o 0,6 punktu procentowego więcej niż przed rokiem.

Bez pracy w Polsce pozostaje blisko 2 miliony 100 tysięcy osób.

W porównaniu z sierpniem spadek liczby bezrobotnych odnotowano w 8 województwach, najbardziej znaczący w łódzkim, dolnośląskim i lubuskim. We wrześniu na Śląsku liczba ta utrzymała się na takim samym poziomie jak przed miesiącem. W pozostałych 7 województwach odnotowano wzrost bezrobocia,

najbardziej znaczący w zachodniopomorskim, pomorskim oraz świętokrzyskim.

Zdecydowana większość bezrobotnych w Polsce - ponad 86 procent - nie ma prawa do zasiłku.

We wrześniu 349 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 37,5 tysięcy pracowników.

Z danych GUS wynika poza tym, że Polska nadal należy do grupy krajów, które mają stosunkowo niską inflację - we wrześniu ukształtowała się ona na poziomie 1,2 procent.

Zdaniem ekonomistów, polska gospodarka odbudowuje się po spowolnieniu. Główny ekonomista banku Credit Agricole Jakub Borowski w rozmowie z IAR podkreśla, że dane opublikowane przez GUS są typowe dla ożywienia gospodarczego. Ekonomista uważa, że odbudowanie popytu ma charakter stały i będzie miało pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy.

Z kolei główny ekonomista banku Millenium Grzegorz Maliszewski ocenia, że informacje płynące z polskiej gospodarki dają powody do zadowolenia, ponieważ pokazują, że w poza eksportem odbudowuje się popyt krajowy, czyli ważny czynnik sprzyjający wzrostowi gospodarczemu.

_ _ _ _

W okresie styczeń-wrzesień br., przy wciąż niekorzystnej koniunkturze na rynkach światowych, tempo wzrostu gospodarczego w Polsce było niższe niż przed rokiem - ocenia GUS w materiale kwartalnym.

"W okresie styczeń-wrzesień br., przy wciąż niekorzystnej koniunkturze na rynkach światowych, tempo wzrostu gospodarczego było niższe niż przed rokiem. W kolejnych kwartałach notowano jednak stopniową poprawę dynamiki" - podał GUS.

"Produkcja sprzedana przemysłu, po spadku w I kwartale br., w następnych kwartałach rosła w skali roku, umacniając tempo wzrostu w okresie lipiec-wrzesień br. Z kwartału na kwartał obserwowano również przyspieszenie dynamiki sprzedaży detalicznej w skali roku. Produkcja sprzedana w budownictwie była w okresie dziewięciu miesięcy br. niższa niż przed rokiem, ale jej spadek w III kwartale br. był mniejszy niż w dwóch poprzednich.

Po spowolnieniu w II kwartale, w okresie lipiec-wrzesień br. poprawiło się tempo wzrostu sprzedaży usług w transporcie" - napisano. "Utrzymującej się trudnej sytuacji na rynku pracy towarzyszył niewielki wzrost przeciętnych wynagrodzeń nominalnych w sektorze przedsiębiorstw w skali roku. Dynamika ich siły nabywczej w II i III kwartale br. kształtowała się korzystniej niż w poprzednich okresach, w związku z niskim wzrostem cen konsumpcyjnych" - dodano.

PAP/IAR
Dowiedz się więcej na temat: prognozy | PKB | Polska | gospodarka | GUS | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »