300 mln na "wędkę technologiczną"

"Wędka technologiczna" ma polegać na wdrażaniu do produkcji najlepszych projektów wynalazczych. Główne założenia programu to: współpraca firm z centrami naukowo-badawczymi, wdrażanie innowacyjnych rozwiązań w gospodarce oraz wzrost liczby miejsc pracy.

Według Lubińskiej, realizacja programu będzie "rzeczywistym przełomem w polskiej polityce gospodarczej". "Przez ostatnie 15 lat zaniedbywano badania i rozwój, czego skutkiem było systematyczne zmniejszanie wydatków państwa na tę dziedzinę" - pisze Lubińska.

Według niej, wdrażanie wynalazków do produkcji będzie się wiązać z utworzeniem kilkuset spółek wysokich technologii. Uczelnie lub jednostki badawczo-rozwojowe otrzymałaby za przekazanie praw własności intelektualnej do wynalazków określony procent przychodu z realizacji patentu.

Dotychczas do realizacji zgłoszono ponad 500 projektów z całej Polski, z takich dziedzin jak m.in. biotechnologia, farmacja, energia odnawialna, technologie informatyczne, metalurgia, mechanika, automatyka, genetyka i technologie rolno-spożywcze.

Międzyresortowy zespół pod kierownictwem Lubińskiej starał się o 900 mln zł na realizację "Wędki" w 2007 r. W projekcie budżetu na 2007 r. zaplanowano na ten cel 300 mln zł.

"Otrzymaliśmy mniej środków, niż chcieliśmy. Niemniej jednak jest to krok w dobrym kierunku. Środki te zostaną zainwestowane w najlepsze projekty" - powiedział we wtorek koordynator zespołu eksperckiego ds. wdrażania programu prof. Alberto Lozano. Zaznaczył, że "Wędka technologiczna" będzie wspierana również funduszami prywatnymi oraz unijnymi. Według niego, w przyszłym roku możliwe jest pozyskanie na ten cel 1,7 mld zł ze środków UE, co może dać łącznie 2 mld zł. "Wędka technologiczna" kładzie także nacisk na metody weryfikacji projektów, które będą finansowane w ramach programu. Lozano poinformował, że prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku zostanie przeprowadzony konkurs na najlepsze projekty.