6 mld dol strat po awarii energetycznej w USA

Prawdopodobnie ponad 6 miliardów dolarów wynoszą straty po gigantycznej awarii sieci energetycznej w Ameryce Północnej. Najbardziej poszkodowane są linie lotnicze, które odwołały tysiące lotów, a także przemysł samochodowy, dotknięty znacznymi przestojami w produkcji.

Prawdopodobnie ponad 6 miliardów dolarów wynoszą straty po gigantycznej awarii sieci energetycznej w Ameryce Północnej. Najbardziej poszkodowane są linie lotnicze, które odwołały tysiące lotów, a także przemysł samochodowy, dotknięty znacznymi przestojami w produkcji.

Cztery dni po awarii, w dalszym ciągu nie zostało w pełni wyjaśnione, kto jest za nią odpowiedzialny. Ustaleniom ekspertów, że awarię spowodowały trzy przeciążone linie przesyłowe w stanie Ohio, zaprzeczyły władze stanowe.

Na dalsze badania chce poczekać także firma energetyczna FirstEnergy, do której należą te linie. Jak można się domyślić, wszyscy bronią się przed odpowiedzialnością, bo boją się wniosków o wysokie odszkodowania.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »