800 mln klepie biedę
Do roku 2020 średni dochód chińskiego rolnika ma się podwoić. Jeśli powiedzie się reforma rolna, ze skrajnej biedy ma szanse wydobyć się około 15 mln Chińczyków - wynika z analizy Biura ds. Rolnictwa Chińskiej Partii Komunistycznej.
Dane opublikowała "China Daily" - największa gazeta anglojęzyczna w Państwie Środka.
Reforma, która rozpocznie się na początku 2009 roku, ma być jednym z najbardziej ambitnych przedsięwzięć w historii chińskiej wsi. Głębokie zmiany przeprowadzone będą w strukturze nie tylko ekonomicznej, ale i politycznej, kulturalnej oraz ekologicznej. Jednym z najważniejszych priorytetów ma być edukacja.
Przyszłoroczne rządowe wydatki na infrastrukturę na wsi wzrosną do 882 miliardów dolarów, co w porównaniu z rokiem 2007 stanowić będzie trzykrotny wzrost.
Jeżeli reforma powiedzie się, to przeciętny dochód rolnika w 2020 roku wynosić będzie 1,5 tys. dolarów. Dziś jest to około 600 dolarów.
Z przedstawionych przez rządowy ośrodek badawczy obliczeń wynika także, że choć chińska gospodarka rozwija się w tempie bezprecedensowym, to dysproporcje pomiędzy wsią a obszarami rolniczymi nie tylko nie maleją, lecz powiększają się.
Chińska gospodarka rozwijała się w III kwartale tego roku w najwolniejszym tempie od 5 lat, ale i tak PKB Chin wzrósł w tym okresie o 9 proc. w ujęciu rocznym.
W 1985 roku stosunek dochodów mieszkańców wsi i miast pozostawał w relacji 1:1,86. W roku 2007 wynosił on już 1:3,31. To oznacza, że grupa 800 mln obywateli tego kraju nie partycypuje w trwającym już niemal 30 lat rozwoju kraju.
W swoim złożeniu reforma rolna ma wydobyć ze skrajnej biedy około 15 mln Chińczyków.