9 chwytów firm ubezpieczeniowych
Przezorny zawsze uważny - szczególnie w kontaktach z firmą ubezpieczeniową. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjrzał się umowom spisywanym przez zakłady ubezpieczeń z klientami. Wnioski są smutne.
UOKiK przeanalizował niemal 200 wzorców umów stosowanych przez 18 firm ubezpieczeniowych. Oto najczęściej spotykane nieprawidłowości (w nawiasach nazwy firm, które stosują takie zapisy):
1. Wiele umów zawiera pojęcia niedookreślone, np. kim jest osoba bliska ubezpieczonego, kiedy upływa termin "niezwłocznie po powstaniu szkody" itp. Tego rodzaju nieprecyzyjne zapisy mogą być interpretowane na niekorzyść klienta. ((Cigna, Commercial Union, Compensa, Ergo Hestia, ING Nationale-Nederlanden, Polskie Towarzystwo Ubezpieczeń - PTU, Uniqua, Warta)
2. Ubezpieczyciele uzależniają zawarcie określonej umowy od podpisania innego, niezwiązanego bezpośrednio kontraktu. Np. sprzedają polisę pod warunkiem, że klient otworzy dodatkowo rachunek bankowy (Aegon, Cigna, Generali).
3. Firmy liczą sobie składkę nawet za okres kiedy umowa ubezpieczeniowa jeszcze nie obowiązuje. Tak jest tuż po podpisaniu umowy przez strony. Przez kilka dni obowiązuje okres karencji. W tym czasie ubezpieczony nie jest objęty ochroną. A składkę płacić musi (Cigna, ING Nationale-Nederlanden).
4. Niektórzy ubezpieczyciele uzurpują sobie prawo do dowolnej zmiany wysokości składki w trakcie trwania umowy, nie stwarzając jednocześnie swoim klientom możliwości wypowiedzenia kontraktu. Tymczasem zgodnie z kodeksem cywilnym ubezpieczyciel powinien doręczyć klientowi nowy wzorzec umowy i umożliwić w określonym terminie rezygnację ze świadczenia (Allianz Życie, Cardif Polska, Cigna, Generali Życie, PZU Życie).
5. Część firm z góry potrąca składkę jeśli ubezpieczony zerwie umowę, niezależnie od przyczyn. Tymczasem każdy ma prawo do rezygnacji z umowy w ciągu pierwszych 30 dni od jej podpisania, jeśli została ona zawarta na okres dłuższy niż 6 miesięcy (Allianz, Allianz Życie, Cigna, Ergo Hestia, PTU, PZU, Uniqua, Warta).
6. Czasem składka pobierana jest za cały czas trwania ubezpieczenia, chociaż ubezpieczyciel wypowiedział wcześniej umowę (Cigna, Compensa, Ergo Hestia, Generali, PTU, Uniqua, Warta). Jest to sprzeczne z kodeksem cywilnym, który uprawnia ubezpieczyciela do pobierania opłat jedynie za czas, w jakim rzeczywiście udzielał ochrony.
7. Zdarzają się przypadki, że ubezpieczyciel odmawia wypłaty bądź zmniejsza wysokość odszkodowania, gdy zalecane przez nich zabezpieczenia, np. alarmy, nie zadziałały, mimo zachowania przez konsumenta należytej staranności (Compensa, Ergo Hestia, Generali, ING Nationale-Nederlanden, PZU, Uniqua, Warta).
8. Ubezpieczyciele ingerują w sferę prywatną ubezpieczonego. Przykładowo, żądają, by klient ujawnił stan majątkowy lub dokumentację medyczną, mimo, że te informacje są zbędne do oceny ryzyka (Allianz Życie, ING Nationale-Nederlanden, PZU, Winterthur).
9. Zakłady ubezpieczeń wymagają od swoich klientów nadsyłania korespondencji w ściśle określonej formie, najczęściej listem poleconym, co oczywiście zwiększa koszty wysyłki. Same natomiast wysyłają dokumenty zwykłym listem. Jednocześnie wybrani ubezpieczyciele (PZU Życie, Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie Warta), po upływie określonego terminu (np. 30 dni) uznają, że klient pismo otrzymał. Praktyka taka może prowadzić do sytuacji uznania za doręczony dokument, który w rzeczywistości nie dotarł do konsumenta.
Prezes UOKiK wezwał wszystkie firmy, wobec których Urząd ma zastrzeżenia o usunięcie nieprawidłowości. Większość ubezpieczycieli zadeklarowała chęć współpracy w tym względzie. Ale nie wszystkie. Ci, którzy nie zastosują się do zaleceń muszą liczyć się z postępowaniem przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów z powództwa Urzędu.