A fiskus i tak zabierze

Urzędy skarbowe być może zaczną pobierać podatek od zysków z nowych inwestycji antypodatkowych. Według wiceminister finansów Ireny Ożóg, wystarczy, że uznają, iż jedynym celem lokaty było uniknięcie zapłaty tej należności. Banki i TFI, które oferują antypodatkowe obligacje i fundusze są zdania, że o opodatkowaniu nie ma mowy.

Urzędy skarbowe być może zaczną pobierać podatek od zysków z nowych inwestycji antypodatkowych. Według wiceminister finansów Ireny Ożóg, wystarczy, że uznają, iż jedynym celem lokaty było uniknięcie zapłaty tej należności. Banki i TFI, które oferują antypodatkowe obligacje i fundusze są zdania, że o opodatkowaniu nie ma mowy.

- Dzisiaj na podstawie stosownych przepisów ordynacji podatkowej organ podatkowy może zakwestionować prawo do zwolnienia, jeżeli tylko ono było celem lokaty. Prześledziłam kilka prospektów. Zapisy są wyraźne. Oferta ma umożliwić niepłacenie podatku przez klientów - powiedziała Irena Ożóg, wiceminister finansów.

Aparat skarbowy chce wykorzystać zasadę, według której można pominąć tzw. skutki czynności prawnej, o ile jej jedynym celem było obejście prawa podatkowego. Do tej pory nie ma jednolitego przepisu na ten temat, ale stronę fiskusa kilkakrotnie w podobnych sprawach brały już Naczelny Sąd Administracyjny i Sąd Najwyższy. A od początku przyszłego roku jednoznaczny zapis w tej sprawie ma się znaleźć w nowej wersji ordynacji podatkowej.

Reklama

Jeśli urzędnicy aparatu skarbowego skorzystają z tej zasady, mogą potraktować inwestycje w lokaty antypodatkowe jak wszystkie, które podlegają opodatkowaniu. Wtedy zyski będą obłożone 20-proc. stawką.

Zdaniem wiceminister Ożóg, emitenci są tego świadomi i ryzyko fiskalne starają się przerzucić na klientów, wpisując do prospektów emisyjnych odpowiednią klauzulę (chodzi o zapisy, które mówią, że ryzyko zmian podatkowych spoczywa na nabywcy obligacji lub certyfikatu). I dlatego - jej zdaniem - każdy, kto zastanawia się nad antypodatkową inwestycją, powinien uważnie przyjrzeć się treści zawieranych umów. - Chciałabym uniknąć sytuacji, w której klient stałby się ofiarą sporu między emitentami i urzędami skarbowymi. Zastanawiałam się nawet, czy nie opublikować oficjalnego komunikatu ostrzegawczego Ministerstwa Finansów w tej sprawie - mówiła wiceminister.

Swoich antypodatkowych produktów bronią tymczasem TFI i banki, które twierdzą, że nie ma wystarczających podstaw prawnych do tego, aby urzędy skarbowe odebrały inwestorom część zysków.

W ocenie resortu finansów, na wygasających właśnie rocznych lokatach bankowych, które instytucje finansowe próbują przejąć, jest ok. 6,9 mld zł. Łącznie podatnicy, uciekając przed tzw. podatkiem Belki, zainwestowali przed końcem listopada ub.r. ok. 7,2 mld zł. Jednak wtedy przepisy mówiły wyraźnie, że lokaty ustanowione przed 1 grudnia są wolne od podatku - niezależnie od tego, w jakim celu je zakładano. Łączna oferta obligacji antypodatkowych, które w tym miesiącu będą sprzedawać BIG-BG, Pekao i BZ WBK, wynosi 4,6 mld zł. Z kolei maksymalny poziom oferty funduszy sięga 2,5 mld zł. Od początku roku w funduszach antypodatkowych inwestorzy zgromadzili już 900 mln zł.

Sylwester Grochowina, doradca podatkowy, KPMG

Wprowadzenie nowych przepisów ordynacji podatkowej spowoduje, że urzędnikom skarbowym będzie łatwiej kwestionować rozliczenia podatników. Ich decyzje uzależnione będą w gruncie rzeczy od stanowiska Ministra Finansów. Jest mało prawdopodobne, aby urzędnicy chcieli w sposób uniwersalny zastosować nowe przepisy do wszystkich podatników. Istotą nowych przepisów jest sankcjonowanie takich działań podatnika, które mają na celu przede wszystkim osiągnięcie korzyści podatkowych. Tymczasem inwestowanie w instrumenty finansowe nie ma wyłącznie takiego charakteru W przeciwnym wypadku ryzykowne podatkowo byłoby również nabywanie obligacji skarbowych, chociaż są one objęte ulgą... Istotny jest również sposób i moment realizacji dochodu. Jeżeli na przykład pan Kowalski będzie zmuszony sprzedać instrumenty finansowe (np. obligacje), ponieważ stanowiły one jego oszczędności, które są mu teraz potrzebne, to celem takiej transakcji będzie tylko odzyskanie pieniędzy. Wówczas skutek podatkowy w postaci zwolnienia podatkowego nie może być uznany jako cel tej transakcji, a zatem nie powinien on być kwestionowany przez organy podatkowe.

Andrzej Dorosz, prezes TFI Skarbiec

Nasz fundusz Obligacja Plus został tak skonstruowany, że zabezpiecza interesy inwestorów. Idąc tokiem rozumowania pani wiceminister, w zasadzie każdą działalność podejmowaną przez firmę czy osobę fizyczną można potraktować jako chęć uniknięcia podatku. Sądzę jednak, że jest to zbyt daleko idąca interpretacja. Czy każdy, kto kupił akcje, powinien je trzymać do 2004 r., bo wcześniejsza sprzedaż zostanie potraktowana jako chęć uniknięcia podatku?

Wojciech Kaczorowski, rzecznik BIG-BG

Nasz produkt bazuje na przeświadczeniu, że polski system prawny jest stabilny.

Justyn Konieczny, członek zarządu BZ WBK

Opinie prawne jednoznacznie wskazują, że nie ma podstaw do interpretacji przepisów podatkowych zaprezentowanej przez resort finansów. Uważamy, że dochód uzyskany przez osoby fizyczne ze sprzedaży obligacji BZ WBK nabytych w ofercie publicznej i sprzedanych na rynku regulowanym nie podlega opodatkowaniu.

Sebastian Łuczak, rzecznik Pekao

Zysk ze sprzedaży papierów wartościowych kupionych w ofercie publicznej jest zwolniony z podatku od oszczędności, a więc to nie jest żadna próba obejścia fiskusa. Zupełnie nie rozumiemy w czym problem.

Grzegorz Świetlik, prezes CA IB TFI.

Jak daleko Ministerstwo Finansów może posunąć się w swoich interpretacjach? Może należałoby również opodatkować zyski z akcji. Być może inwestor, który sprzedaje akcje na giełdzie robi to tylko po to, aby uniknąć podatku. Bo gdyby zrobił to poza GPW jego zyski byłyby opodatkowane.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »