Afrykański kraj dominuje w wydobyciu kobaltu. Bez niego mogłoby nie być naszych telefonów
Demokratyczna Republika Konga ponad 16-krotnie przewyższyła swoim wydobyciem kobaltu drugą pod tym względem Rosję - wynika z zestawienia serwisu Statista za 2021 r. Surowiec ten jest kluczowy w produkcji baterii litowo-jonowych, czyli źródeł zasilania dla smartfonów czy laptopów. Pewne wątpliwości pozostawia jednak sposób, w jaki afrykańskiemu państwu udało się taki wynik osiągnąć.
W 2021 roku w Demokratycznej Republice Konga (DRK) wydobyto blisko 120 tys. ton surowca niezbędnego do produkcji baterii litowo-jonowych. Druga w tym zestawieniu była Rosja - 7,6 tys. ton, której wynik jest blisko 16-krotnie niższy.
Swój udział w światowym wydobyciu kobaltu miały również Australia (5,6 tys. ton), Filipiny (4,5 tys.) czy Kanada (4,3 tys.). Jednak i tak, gdyby zsumować wyniki kopalni z poszczególnych krajów, to te nie dorównywałyby łącznej ilości wydobytego kobaltu w DRK.