Airbus A380. Koniec marzeń o podniebnym gigancie
Z ekonomicznego punktu widzenia największy pasażerski samolot świata okazał się miliardową klapą. Mimo wszystko opłacało się.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
Szef linii Emirates Sir Tim Clark chciał właściwie w tych dniach uczestniczyć w historycznym wydarzeniu w Hamburgu - dostawie ostatniego Airbusa A380, czyli 251-go i ostatniego ogromnego samolotu zbudowanego dla jego firmy. Łącznie 123 z nich trafiło do linii lotniczych z Dubaju, a bez Emirates program zostałby zawieszony wiele lat temu. Piloci Airbusa pożegnali się z samolotem już w niedzielę, przelatując trasę w kształcie serca, jak podała w poniedziałek na Twitterze firma: