"Irlandzkie podatki i szwedzkie wydatki". Tusk: Mamy długi, mamy wysoki deficyt
Premier Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami Pabianic podkreślił, że Polska wydaje na obronę ponad 5 proc. PKB, co znacznie przewyższa europejskie standardy. Mimo tych wysokich kosztów, Polska pozostaje w ścisłej czołówce krajów UE pod względem wydatków społecznych. Jak Polska godzi te dwie ogromne finansowe presje? Sprawdziliśmy oficjalne dane Eurostatu.
W dobie rosnących zagrożeń geopolitycznych Polska znalazła się w wyjątkowej sytuacji. Premier Donald Tusk podczas sobotniego (26.07.) spotkania w Pabianicach wyraźnie zaakcentował, że wydatki na obronę narodową wynoszą obecnie aż 5,1 proc. PKB. Szef rządu wskazał, że to prawie dwukrotnie więcej niż średnia krajów NATO, które zazwyczaj przeznaczają na ten cel między 2 a 2,5 proc. PKB. Tak wysoki poziom finansowania zbrojeń oznacza dla budżetu poważne obciążenia i ograniczenia w finansowaniu innych kluczowych sektorów, w tym polityki społecznej.
Donald Tusk podczas burzliwej dyskusji z mieszkańcami przytoczył liczby, które obrazują skalę tych wydatków: sam tylko 1 proc. PKB na obronę to około 40 miliardów złotych rocznie, a 2 proc. PKB to już 80 miliardów, których obecnie "nie mamy" do dyspozycji na inne cele. "To jest 80 miliardów, których w tej chwili nie mam na innego typu projekty" - mówił szef rządu. Premier zaznaczył, że nawet gdyby Polska obniżyła wydatki do 3 proc. PKB, nadal byłaby jednym z największych europejskich wydawców na obronę.