Airpolonia.com zawitała do Londynu

Wczoraj odbył się pierwszy lot z Polski za granicę wykonywany przez taniego przewoźnika. Airpolonia.com wyprzedziła konkurencję i liczy na profity.

Pasażerowie airpolonia.com polecieli wczoraj z Warszawy i Katowic do Londynu. Dziś odbędzie się pierwszy lot do stolicy Wielkiej Brytanii z Poznania.

- To historyczna chwila. Polscy pasażerowie stali się beneficjentami liberalizacji europejskich połączeń lotniczych - powiedział Jan Litwiński, wiceprezes Air Polonii.

Pierwsze koty

Z Warszawy samolot linii wystartował z dziesięciominutowym opóźnieniem, bo trzeba było oczyścić oblodzone skrzydła. Do Londynu airpolonia.com przyleciała punktualnie o 11.55. Tu przewoźnika czekały trudne chwile. - Obsługujemy loty wielkimi maszynami Boeing 737-400, które na lotnisku Stansed są nowością. Na postój było tylko 30 minut. Pasażerowie musieli opuścić samolot w ciągu 5 minut, na odprawę mieliśmy 8 minut. To był najtrudniejszy moment w Wielkiej Brytanii - przyznał Jan Litwiński.

Reklama

Wcześniej w Polsce również nie obyło się bez problemów. - To pierwszy taki projekt w kraju, więc trudności były tysiące. Przede wszystkim musieliśmy przełamać wśród polskich władz stereotyp, że nie można działać bez biletu - opowiada wiceprezes Air Polonii.

Airpolonia.com oferuje bilety przez internet i call center, pasażer otrzymuje numer rezerwacji, z którym pojawia się na lotnisku. Bilet do Londynu kosztuje od 55 zł bez podatków i opłat lotniskowych, co oznacza, że lot w dwie strony to wydatek rzędu od 282,20 zł. Do końca grudnia większość rejsów jest już wyprzedana. Jan Litwiński zapowiada, że do końca stycznia 2004 r. jego firma postara się ustalić harmonogram na cały rok, do oferty chciałby włączyć również Paryż i Brukselę.

Konkurencja nie śpi

Airpolonia.com, choć udało jej się wyprzedzić konkurencję, pozostaje ostrożna. - Liczymy się z innymi liniami, jak EasyJet czy polską Silesian Air. Właśnie dlatego od początku nasza strategia przewidywała uruchomienie pierwszego połączenia międzynarodowego jeszcze w grudniu. Dzięki temu klienci dobrze poznają naszą markę, zanim do Polski wejdą zagraniczni przewoźnicy, co stanie się na pewno w maju 2004 r. - mówi Jan Litwiński.

Pierwszą tanią linią z Polski miał być GetJet, spółka należąca do Silesian Air. Nie uzyskała ona jednak jeszcze pozwolenia na korzystanie z samolotów Airbus, które jako pierwsza chce zarejestrować na polskim rynku.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: PLL LOT | pasażerowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »