Algieria kupi broń od Rosji. Wyda miliardy euro

Algieria się zbroi. W 2023 roku zamierza znacząco zwiększyć wydatki na zbrojenia - do poziomu przekraczającego 23 mld euro - informują hiszpańskie media. Zdecydowana większość uzbrojenia będzie pochodzić z... Rosji.

Algieria zamierza zwiększyć w 2023 r. wydatki na siły zbrojne o 120 proc. do poziomu 23,2 mld euro, poinformował w piątek, cytując władze w Algierze, hiszpański dziennik “El Periodico de Espana".

Gazeta odnotowała, że zdecydowana większość uzbrojenia sprowadzanego przez Algierię będzie pochodziła z Rosji, z którą Algier od 2001 r. posiada porozumienie o strategicznym partnerstwie obu krajów.

Dziennik zaznaczył, że planowane wydatki na uzbrojenie wyniosą około 15 proc. PKB Algierii. Zaznaczył, że kwota ta to dwukrotnie więcej, niż zaplanowane na 2023 r. wydatki armii hiszpańskiej i aż czterokrotnie więcej niż marokańskiej.

Reklama

Gazeta cytująca algierskiego eksperta ds. wojskowych Akrama Khariefa spodziewa się, że wśród nabywanego przez Algierię w Rosji uzbrojenia będą m.in. rakietowy systemy obrony przeciwlotniczej S-300, a także myśliwce Su-57.

“Za kilka tygodni algierski prezydent Abd al-Madżid Tabbun odwiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina w Moskwie", napisała gazeta, odnotowując, że od środy do soboty wojska obu państw prowadzą manewry na Morzu Śródziemnym.

Z kolei hiszpańska rozgłośnia Cadena Ser przypomina, że w ostatnich latach z powodu algiersko-marokańskiego konfliktu o Saharę Zachodnią, byłą kolonię Madrytu w Afryce, doszło do wzrostu napięcia w regionie Maghrebu, a oba kraje jesienią 2021 r. zwiększyły ilość wojsk przy granicy.

Algieria zerwała umowę o przyjaźni z Hiszpanią

W sierpniu br. rząd Algierii wypowiedział ze skutkiem natychmiastowym umowę o przyjaźni zawartą w 2002 r. z Hiszpanią. Władze północnoafrykańskiego kraju zarzuciły Madrytowi sprzyjanie marokańskiej okupacji Sahary Zachodniej.

Władze w Algierze popierają walczący o niepodległość Sahary Zachodniej Front Polisario.

Decyzja Algierii o zerwaniu umowy z Hiszpanią została ogłoszona tuż po deklaracji premiera Pedro Sancheza, który w parlamencie stwierdził, że kwestia Sahary Zachodniej “jest wewnętrzną sprawą Maroka".

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »