Balcerowicz i Hausner - dwa bratanki
Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP), Leszek Balcerowicz, wezwał dziś na konferencji zorganizowanej przez Akademię Ekonomiczna w Krakowie do szybkiego wdrożenia programu oszczędnościowego wicepremiera Jerzego Hausnera.
Według Balcerowicza, aby zapewnić długofalowy rozwój gospodarki Polski, nie wystarczy szybkie wdrożenie programu oszczędnościowego ale konieczne jest jego poszerzenie - "Walka o rozwój nigdy się nie kończy". Prezes NBP wskazał, iż 15 lat reform nie poszło na marne, jednak konieczne jest dalsze reformowanie takich branż jak górnictwo, hutnictwo czy służba zdrowia.
Do sukcesów polskich przemian prof. Balcerowicz zaliczył wzrost gospodarczy, ograniczenie inflacji, przyciągnięcie bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Na tym tle Polska należy do liderów w regionie. Po przeanalizowaniu przyczyn sukcesów i porażek wskazał konieczne działania m.in. uzdrowienie sektora publicznego, ograniczenie nadmiernych wydatków, zmniejszenie obciążeń fiskalnych, dalszą prywatyzację oraz skuteczną rolę państwa jako stróża praw i wolności gospodarczych.
Jak powiedział Balcerowicz: "Polska powinna wejść do strefy euro po uzdrowieniu finansów publicznych. Najbezpieczniej byłoby jak najwcześniej wejść do strefy euro - w 2007 roku. Nie ma jednak żadnego programu, który by dokładnie określał datę naszego wejścia do strefy euro, a ostateczna zależy od reformy finansów publicznych" - powiedział szef NBP.
Balcerowicz przypomniał, że prócz kryterium deficytu budżetowego Polska spełnia obecnie pozostałe kryteria Traktatu z Maastricht niezbędne dla wejścia do strefy euro - chodzi o kryterium poziomu długoterminowych stóp procentowych, jak również inflacji.
Ta ostatnia może wprawdzie wkrótce przyspieszyć, ale zdaniem prezesa NBP pozostanie pod kontrolą. "Impuls inflacyjny związany z wejściem do Unii Europejskiej nie będzie znaczny, nie zagrozi osiągnięciu celu inflacyjnego" - powiedział Balcerowicz.
