Bank ING: Pozytywna niespodzianka w niemieckich danych o PKB

Niemiecka gospodarka oparła się kryzysowi w strefie euro, rosnąc w trzecim kwartale br. o 0,2 proc. kwartał do kwartału. W połączeniu z lepszymi niż oczekiwano danym z Francji oznacza to, że spadek PKB strefy euro okazał się mniejszy, niż się obawiano - sądzi bank ING.

Eurostat ogłosił, że gospodarka eurostrefy w okresie od początku lipca do końca września skurczyła się o 0,1 proc. wobec spadku o 0,2 proc. w poprzednim kwartale. Przed opublikowaniem danych ING przewidywał spadek za trzeci kwartał na poziomie 0,3 proc. w ujęciu kwartalnym.

Największa gospodarka strefy euro - niemiecka wzrosła o 0,2 proc. kdk w III kw. br. wobec wzrostu o 0,3 proc. kdk w II kw., oraz o 0,9 proc. rdr.

"Ostry spadek wskaźników zaufania odnotowywany od końca wiosny br. nie wyraził się jak dotąd w skurczeniu gospodarki. Sektory pozafinansowe okazały się bardziej odporne niż przewidywano. Silny rynek pracy, przyrost płac, a nade wszystko eksport były głównymi czynnikami odporności" - napisał ING w komentarzu z czwartku.

Reklama

Bank przyznaje zarazem, że o krótkoterminowej perspektywie dla Niemiec powiedzieć można różne rzeczy, z wyjątkiem tego, że jest różowa.

"Trudno uwierzyć, że obecne rozejście się miękkich (wskaźników zaufania) i twardych danych utrzyma się dużo dłużej. Szybki spadek objętości ksiąg zamówień źle wróży perspektywie produkcji przemysłowej, a spadek produkcji przemysłu we wrześniu (o 1,8 proc. mdm z uwzględnieniem czynników sezonowych po spadku o 0,4 proc. w poprzednim miesiącu po korekcie - PAP) dostarczył gorzkiego przedsmaku na przyszłość" - ocenia bank.

Bardziej pozytywny obraz dla perspektywy niemieckiej gospodarki zdaniem ING rysuje się w średniej perspektywie:

"Nawet, jeśli popyt krajowy wytraci część rozpędu z powodu osłabienia rynku pracy, to ryzyko załamania gospodarki jest bardzo ograniczone. Dzięki postępującemu zmniejszeniu zależności gospodarki Niemiec od reszty eurostrefy (tylko 1/3 niemieckiego eksportu trafia do niej), Niemcy szybko skorzystają na ożywieniu gospodarki globalnej" - konkluduje ING.

Z kolei analitycy banku Barclays Capital zaznaczyli, iż pomimo niewielkiej poprawy, kondycja gospodarki eurostrefy jest nadal słaba, zwłaszcza w świetle spadkowej tendencji produkcji przemysłowej, z którą strefa euro weszła w końcówkę br. Za IV kw. BarCap przewiduje dla eurostrefy spadek o -0,2 proc. kdk opatrując prognozę ryzykiem oddolnym.

Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »