"Co ciekawe, pomimo wzrostu oczekiwań na luzowanie polityki w USA, to USD ponownie się umacnia" - zwracał uwagę we wtorek po południu Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ i tłumaczył, że częściowo może to być pochodna wcześniejszych, lewarowanych pozycji krótkich na USD. "W konsekwencji zamykanie tych zakładów podbija popyt na dolara" - dodaje Konrad Ryczko.
Z kolei Mateusz Sutowicz, ekonomista ING Banku Śląskiego podkreślił, że na rynku złotego mamy spokojną sesję, zmiany są kosmetyczne. "Złoty jest w marazmie z uwagi na ubogie kalendarium danych makroekonomicznych. Opublikowane dziś finalne odczyty indeksów PMI niewiele różnią się od wstępnych szacunków. Spokojem emanuje też eurodolar. Mamy typowy sezon wakacyjny, po bardzo intensywnym ubiegłym tygodniu" - stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową Mateusz Sutowicz.
Rynki czekają na pierwsze decyzje Karola Nawrockiego
Dodatkowo, wobec braku istotnych danych z rynku, inwestorzy czekają na pierwsze decyzje nowego prezydenta.
"Z uwagi na dość jasne dotychczasowe stanowisko premiera Tuska i ministra Domańskiego, w kwestii ewentualnego luzowania i możliwości budżetowych w 2026 roku, nie spodziewałbym się zmiany narracji, jednak rynek mocno będzie się przyglądał propozycjom nowego prezydenta" - komentuje Mateusz Sutowicz.