Bank Światowy ostrzega!

Nowe kraje członkowskie Unii Europejskiej nadal odnotowują szybki wzrost gospodarczy, niezależnie od ostatnich zaburzeń na globalnych rynkach finansowych - wynika z cyklicznego Raportu Ekonomicznego Banku Światowego dla krajów EU8+2.

Raport zwraca uwagę na pojawiające się niedobory wykwalifikowanych pracowników. Autorzy raportu stwierdzają, że wzrost gospodarczy w regionie utrzymuje się na wysokim poziomie, z wyjątkiem Węgier.

Raport zwraca uwagę na fakt, że aktualne zaburzenia w związku z wydarzeniami na amerykańskim rynku hipotecznym i mieszkaniowym i związane z tym gwałtowne podwyższenie poziomu ryzyka stanowi test stopnia podatności krajów EU 8+2 na zawirowania zewnętrzne. W opinii Banku Światowego korzystne warunki na międzynarodowych rynkach finansowych, z którymi miały do czynienia kraje EU8+2 przez ostatnie kwartały, a także perspektywa dalszego solidnego wzrostu globalnego nagle nie wydaje się być tak pewna.

Reklama

Ponadto oczekiwane zaostrzenie polityki monetarnej w strefie euro i w USA wydaje się mniej aktualne w świetle obniżki stóp procentowych w USA. Wprawdzie udało się już zaobserwować częściowe odwrócenie tendencji w ruchu cen aktywów, marży obligacji i kursów walut, ale wciąż nie można wykluczyć dalszych zawirowań zarówno w USA, jak i na rynkach międzynarodowych.

Ryzyko istnieje

Autorzy raportu wskazują na dwa obszary ryzyka dla krajów EU 8+2, a także innych rynków wschodzących. Pierwszym z nich jest zaostrzenie warunków kredytowania, które mogą prowadzić do osłabienia wzrostu gospodarczego w krajach rozwiniętych, co wiąże się z negatywnymi konsekwencjami dla rynków wschodzących transmitowanymi przez kontakty handlowe.

Drugim jest możliwość pogłębienia się kryzysu finansowego i co za tym idzie pojawienia się trudności w dostępie do finansowania zewnętrznego, co może mieć bardzo poważne konsekwencje krajów wschodzących z dużymi deficytami na rachunku obrotów bieżących "Upłynie trochę czasu zanim będzie można w pełni ocenić skutki zaburzeń na rynkach finansowych, w chwili obecnej wydaje się, że kraje EU 8+2 wyszły z zawirowań obronną ręką" - powiedział Ron Hood, główny ekonomista Banku Światowego i koordynator prac nad raportem.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że choć marże obligacji na rynkach wschodzących podniosły się w czasie ostatnich wydarzeń, to nadal pozostają na historycznie niskim poziomie. Raport podkreśla, że spowolnienie konsumpcji w USA nie powinno mieć poważnego bezpośredniego wpływu na kraje EU 8+2. Konsekwencje odwrócenia lub chociaż wstrzymania przepływów finansowych do krajów EU 8+2 posiadających wysoki deficyt na rachunku obrotów bieżących są potencjalnie poważniejsze, choć na chwilę obecną jest niewiele dowodów na to, że sytuacja taka ma już miejsce. W opinii autorów Raportu niezależnie od obecnych zaburzeń na rynkach finansowych kraje EU8+2 nie powinny zapominać o wyzwaniach średnio terminowych. Deficyty handlowe pogłębiły się w kilku krajach EU8+2 w efekcie zwiększonego lokalnego importu konsumpcyjnego. Nierównowaga w handlu zagranicznym pogłębiła się w większości najwrażliwszych krajów, na Łotwie przekraczając 24 proc. PKB, a w Bułgarii 19 proc. PKB. Z punktu widzenia finansowania, deficyty w większości krajów zostały pokryte przez bezpośrednie inwestycje zagraniczne.

Uwaga na płace

Bank Światowy uważa, że ryzyko wzrostu inflacji i stóp procentowych banku centralnego pozostaje podwyższone do końca roku, gdyż płace realne rosną w większości krajów szybciej niż produktywność. Autorzy raportu wskazują również, że wysiłki w kierunku konsolidacji finansowej są nadal niewystarczające. Wzrost wydatków publicznych, mierzony w relacji do PKB nie wydaje się wprawdzie wysoki- dzieje się tak za sprawą wysokiego wzrostu gospodarczego, ale władze powinny zastanowić się, czy tak znaczny wzrost realnych wydatków publicznych może być dokonany w sposób efektywny.

Może pojawić się zjawisko erozji fiskalnej, w sytuacji gdy w prawie połowie krajów EU8+2 oczekiwane jest rozluźnienie polityki fiskalnej czy też, w najlepszym przypadku, brak konsolidacji, stąd jakiekolwiek zwolnienie globalne mogłoby negatywnie wpłynąć na oczekiwane dodatkowe wpływy budżetowe.

Autorzy Raportu zwracają uwagę, że od roku 2004 bezrobocie znacznie obniżyło się praktycznie we wszystkich krajach EU8+2, co było związane ze znacznym wzrostem popytu na pracę. To spowodowało braki wykwalifikowanej siły roboczej i związane z tym naciski płcowe, często dodatkowo wzmocnione przez emigrację pracowników z krajów EU8+2. Dodajmy, że stopa zatrudnienia pozostaje stosunkowo niska. W przeciwieństwie do słabego popytu na pracę, obserwowanego we wcześniejszych okresach, obecnie strona podażowa rynku pracy stanowi ograniczenie dla tworzenia nowych miejsc pracy.

Wiele osób w wieku roboczym w krajach EU 8+2 pozostaje nieaktywnych zawodowo, z powodu braku umiejętności wymaganych przez pracodawców, albo w związku z negatywnymi bodźcami dotyczącymi podaży pracy, takimi jak: wcześniejsze emerytury, wysokie podatki od zatrudnienia i ograniczony dostęp do elastycznych form zatrudnienia. Efekty te są najbardziej widoczne wśród młodych i starszych pracowników, w sytuacji, gdy stopa aktywności pracowników w wieku średnim (tzw. prime age) jest podobna do krajów EU 15.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bank Światowy | bank | PKB | ostrzega | kraje | bańki | USA | wzrost gospodarczy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »