Becikowe z zysku NBP

Rząd znalazł pieniądze na sfinansowanie "becikowego". A przynajmniej na większą część wydatków. Na wypłatę zapomogi porodowej zostanie przeznaczony ubiegłoroczny zysk NBP. Bank centralny zarobił w 2005 r. ponad dwa razy więcej niż prognozowano wcześniej.

"Myślę, że na tę ustawę już właściwie znaleźliśmy środki finansowe - nasze rozmowy z prezesem Narodowego Banku Polskiego doprowadziły do tego, że polityka banku przyniosła wyższe zyski za rok 2005. To są zyski o ponad 700 mln zł większe, a więc już większa część kwoty związanej z tą podpisaną ustawą jest zagwarantowana" - powiedział Marcinkiewicz w wywiadzie dla "Sygnałów Dnia" w radiowej Jedynce.

Chodzi o tzw. becikowe, czyli pieniądze na dzieci urodzone w tym roku. Sejm przyjął dwie ustawy: w wersji rządowej, która podwyższa świadczenia porodowe z 500 do tysiąca złotych dla najuboższych matek oraz wersji LPR, która zasiłkiem porodowym obdarowuje wszystkie matki, niezależnie od ich sytuacji finansowej. Na razie prezydent Lech Kaczyński podpisał tylko "rządowe" becikowe. Decyzję w sprawie drugiej ustawy wprowadzającej takie świadczenie dla wszystkich matek podejmie w styczniu. Podpisana ustawa zakłada m.in. obniżenie tzw. kryterium dochodowego dla rolników przy ustalaniu prawa do wszystkich świadczeń, co ma kosztować budżet - według wyliczeń Ministerstwa Finansów - ponad 1,1 mld zł.

Reklama

Jeśli prezydent zdecyduje się na podpisanie drugiej ustawy o "becikowym" (której koszt jest szacowany na 360 mln zł), wówczas dodatkowe koszty świadczeń socjalnych w sumie mogą wynieść 1,5 mld zł. Pieniędzy, które zarobił bank centralny wystarczy tylko na pierwszą ustawę. Premier powiedział, że rząd cały czas szuka pieniędzy na "becikowe" w wersji rozszerzonej. Dodajmy, że NBP zarobił w ubiegłym roku 1,23 mld zł, wobec 476 mln zł zapisanych w ustawie budżetowej.

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała we wtorek poprawki do projektu budżetu na 2006 r., zakładające zwiększenie o 200 mln zł środków na dopłaty do paliwa rolniczego.

Inna z przyjętych poprawek zakłada zwiększenie o 30 mln zł dochodów z tytułu wpłat z zysku NBP z przeznaczeniem na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt i realizację zadań Inspekcji Weterynaryjnej. Pieniądze mają pochodzić ze zwiększenia dochodów z tytułu wpłat z zysku Narodowego Banku Polskiego. Wnioski te wcześniej zostały uznane za niezgodne z ustawą o Narodowym Banku Polskim.

Wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska poinformowała we wtorek, że według wstępnych wyliczeń zysk NBP w 2005 roku wyniósł 1,23 mld zł wobec 476 mln zł zapisanych w budżecie. Jak powiedziała na posiedzeniu komisji, rząd przychyla się do tego, aby zwiększone zyski NBP przeznaczyć w drugim czytaniu ustawy o świadczeniach rodzinnych na sfinansowanie tzw. becikowego.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: becikowe | bank centralny | rząd | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »