Będą jeszcze "nerwowe chwile"

Na koniec tego roku fundusze inwestycyjne mogą zarządzać aktywami o wartości 150-160 mld zł - taką ocenę przedstawił w czwartek prezes ING TFI Leszek Jedlecki.

Na koniec września aktywa funduszy inwestycyjnych wyniosły, według szacunków Analiz Online, 139,4 mld zł. Analizy tej samej firmy z początku roku wskazywały, że większość prognoz rynkowych zakładała osiągnięcie na koniec 2007 r. aktywów funduszy o wielkości od 120 do 130 mld zł.

Zdaniem specjalistów ING TFI, WIG20 wzrośnie do końca roku ok. 5 proc. czyli do ok. 3800-4000 pkt, a WIG na koniec roku może wynieść między 64 tys. a 67 tys. pkt. Jednak - jak podkreślił Jedlecki - trzeba być przygotowanym na "nerwowe chwile". "Ogólnie przewidujemy jednak powolny trend wzrostowy" - dodał.

Reklama

Zdaniem specjalistów ING TFI wybory nie będą miały specjalnego wpływu na sytuację na warszawskiej giełdzie. "Co było złego, to już się wydarzyło" - podkreślił Jedlecki. Natomiast gdyby po wyborach powstał dobry rząd, WIG może wzrosnąć więcej, niż zakładają obecne szacunki.

ING TFI ocenia, że ocena spółek jest dobra, przy rosnącym PKB i dobrych wynikach finansowych. Ponadto obniżki stóp procentowych w USA mogą pomóc rynkom akcji. Przy tym jednak trzeba zwracać uwagę na niepewność na rynkach zagranicznych, na wolniejszy niż na początku roku napływ środków do funduszy inwestycyjnych i na nieco mniejsze niż w II kwartale br. zainteresowanie akcjami ze strony funduszy emerytalnych. Na ewentualną obniżkę cen akcji może też mieć wpływ zapowiedź wielu ofert publicznych spółek do końca roku.

Według szacunków ING TFI, tegoroczna stopa zwrotu z funduszy akcji może wynieść 20 proc., z funduszy zrównoważonych - 13 proc., a z funduszy stabilnego wzrostu - 9 proc. Według danych Analiz Online na koniec września, aktywa krajowych funduszy inwestujących głównie w akcje stanowiły 27,2 proc. aktywów funduszy ogółem, aktywa funduszy o mniejszym udziale akcji - zrównoważonych i stabilnego wzrostu - odpowiednio 25,4 proc. oraz 20,2 proc.

Roczną stopę zwrotu z funduszy obligacji i gotówkowych ING TFI ocenia na 3 proc. Krajowe fundusze papierów dłużnych i rynku pieniężnego stanowiły na koniec września łącznie 10,6 proc. aktywów krajowych funduszy ogółem.

ING TFI ostrożnie podchodzi do ewentualnych inwestycji w spółki notowane na powstałym pod koniec sierpnia br. alternatywnym rynku warszawskiej giełdy dla niewielkich i dynamicznych spółek - NewConnect. Obecnie jest na nim notowanych 10 spółek, ale - jak mówił niedawno prezes giełdy Ludwik Sobolewski - GPW spodziewa się, że na NewConnect będzie notowanych od kilkuset do nawet kilku tysięcy spółek w ciągu kilku lat.

"Za pół roku będzie można zacząć analizować spółki z NewConnect. Na razie historia tych spółek jest za krótka" - podkreślił wiceprezes ING TFI Paweł Cichoń.

Aktywa do swojego nowego funduszu małych i średnich spółek ING TFI będzie inwestować na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Funduszy inwestujących w małe i średnie firmy jest na polskim rynku kilkanaście. Jedlecki podkreślił, że takie fundusze są przeznaczone dla doświadczonych inwestorów, oczekujących wysokich zwrotów ale akceptujących bardzo wysoki poziom ryzyka inwestycyjnego. Dlatego też specjaliści sugerują traktowanie takich funduszy jako uzupełnienie innych inwestycji oraz inwestycję na przynajmniej 2-3 lata.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: fundusze | WIG | TFI | ing | chwila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »