Będą płacić 5 dolarów miesięcznie
Georgia jako pierwszy amerykański stan wprowadza opłaty za telefony komórkowe dla najuboższych. Amerykanie tylko w ubiegłym roku zapłacili z budżetu federalnego ponad 2 miliardy dolarów za program umożliwiający najbiedniejszym obywatelom korzystanie z darmowych telefonów komórkowych.
Program darmowych telefonów dla najuboższych działa w Stanach Zjednoczonych od 1985 roku. Pozwala wykorzystać 250 minut miesięcznie na rozmowy bez żadnych opłat. Szacuje się, że korzysta z niego 14 milionów gospodarstw domowych.
Władze stanu Georgia dostrzegły jednak, że w programie dochodzi do nadużyć - koncerny telefoniczne nie zawsze kontrolowały czy limit dochodów poszczególnych gospodarstw faktycznie kwalifikował je do przyznania usługi, której koszty ponosi budżet państwa. Dlatego postanowiono wprowadzić stałą opłatę - od stycznia przyszłego roku osoby o niskich dochodach, którym teraz przysługuje darmowy telefon, będą musiały płacić 5 dolarów miesięcznie.
Koncerny telefoniczne twierdzą, że stanowe władze nie mają prawa narzucić takiej opłaty i odwołują się do sądu.
_ _ _ _ _ _
W Hiszpanii powstało "Stowarzyszenie Starych Bezrobotnych", czyli osób bez pracy, które mają powyżej 50 lat. Jest ich w Hiszpanii ponad milion 100 tys. - 4 razy więcej niż w 2008 roku, kiedy rozpoczynał się kryzys. Zdaniem ekspertów, grupa ta ma najmniej szans na znalezienie pracy.
Teoretycznie można by oczekiwać, że pracodawcę powinni interesować pracownicy z doświadczeniem w zawodzie i zdyscyplinowani. Jednak w praktyce okazuje się, że możliwości znalezienia pracy przez 50-latków są zwykle niewielkie. "Widzą wiek i do widzenia. Po sprawie. Nie dawano mi szans nawet na pracę fizyczną" - skarży się 52-letni Manolo, który przepracował 28 lat w hotelarstwie.
Celem powstałego Stowarzyszenia Starych Bezrbotnych jest pośrednictwo pracy, pomoc psychologiczna oraz organizacja kursów. Uczestnikami niektórych z nich mają być młodzi bezrobotni bez przygotowania zawodowego, a prowadzącymi - członkowie stowarzyszenia.