Będzie wojna o dorsza

Organizacje rybackie zrzeszające armatorów dużych jednostek domagają się znacznego zwiększenia przewidywanych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) rekompensat za niełowienie dorsza w 2009 roku.

Organizacje rybackie zrzeszające armatorów  dużych jednostek domagają się znacznego zwiększenia przewidywanych  przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) rekompensat za  niełowienie dorsza w 2009 roku.

Żądanie podwyższenia rekompensat dla armatorów statków o długości powyżej 25,5 metra o 100 proc. to efekt zmian w tegorocznym systemie połowów dorsza wprowadzonych przez MRiRW w wyniku decyzji Komisji Europejskiej.

W styczniu KE uznała, że polskie rozwiązanie przewidujące wypłatę odszkodowań za niełowienie dorsza przy jednoczesnym prowadzeniu połowów innych gatunków ryb (np. śledzia i szprota) jest niezgodne z unijnym prawem.

Żeby utrzymać rekompensaty - od 167 do 307 tys. rocznie w zależności od długości jednostki - polska administracja musiała wprowadzić dodatkowy czteromiesięczny okres całkowitego wstrzymania się od połowów. O takiej modyfikacji systemu połowów wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke poinformował rybaków pod koniec stycznia na spotkaniu w Gdyni.

Reklama

Według Stowarzyszenia Armatorów Rybackich z Kołobrzegu i Krajowej Izby Przetwórców Ryb z Ustki nowe zasady prowadzenia połowów w 2009 r. bez zmiany stawek rekompensat "nie dają żadnej ekonomicznej możliwości utrzymania dużych kutrów". Dlatego też organizacje te domagają się zwiększenia kwoty rekompensaty z przewidywanych 210 tys. zł do 420 tys. zł.

Podwyższenia kwoty rekompensaty chce również Zrzeszenie Rybaków Morskich ? Organizacja Producentów oraz Przedsiębiorstwo Połowów i Usług Rybackich "Szkuner" z Władysławowa.

W związku ze zmianami wprowadzonymi przez MRiRW pod wpływem KE do tegorocznego systemu połowów dorsza Wolny Związek Zawodowy "Sierpień'80" zażądał w środę w liście skierowanym do premiera Donalda Tuska dymisji odpowiedzialnego za rybołówstwo wiceministra Plocke.

W 2009 r. w Polsce całkowicie zmieniono system połowów dorsza. Wprowadzono rotacyjny program polegający na tym, że w okresie 2009-2011 dana jednostka może łowić ten gatunek ryby tylko w jednym roku; za pozostałe dwa, w których nie będzie mogła łowić, otrzyma rekompensaty. Kutry mogące łowić dorsza wybrano w drodze losowania.

W tym roku wylosowano 147 jednostek mogących łowić ten gatunek ryby przez cały rok (z wyłączeniem okresów ochronnych), zaś pozostałe 311 jednostek całkowicie wstrzymuje się z połowami dorsza i otrzyma rekompensatę. W następnym roku zostanie wylosowana kolejna grupa kutrów, które będą mogły łowić dorsza.

W Polsce zarejestrowanych jest 50 dorszowych kutrów o dł. powyżej 25,5 m. Poławiać dorsza w 2009 r. może 15 takich jednostek.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: organizacje | rekompensata | Ministerstwo Rolnictwa | wojna | wojny | MRiRW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »