Można oczekiwać, że dojdzie do tego na przełomie listopada i grudnia. Dopiero wtedy zapadnie decyzja o wyborze ścieżki przekształceń własnościowych zarówno bełchatowskiej kopalni, jak i elektrowni - powiedziała PG osoba zbliżona do prywatyzacji.
Wiadomo już, że będzie to prywatyzacja wieloetapowa, a w pierwszej fazie - i to niezależnie od tego czy Bełchatów trafi na giełdę, czy do inwestora - będzie sprzedane ok. 30 proc. walorów. Za pierwszym rozwiązaniem przemawia ranga przedsiębiorstwa w skali kraju. Argumentem przeciw jest obawa uzyskania mało satysfakcjonującej ceny.
