Bełchatów II powstanie

18 września resort chce przedstawić rządowi projekt konsolidacji elektrowni

Rozważamy różne warianty konsolidacji elektrowni, ale żaden nie przewiduje zaniechania budowy Bełchatowa I

Zapewnia Piotr Czyżewski, wiceminister skarbu. 18 września resort chce przedstawić rządowi projekt połączenia elektrowni w grupę BOT, a może BOB II..Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) chce skierować na posiedzenie rządu zaplanowane na 18 września swój projekt konsolidacji branży energetycznej. Taką datę wymienia Piotr Czyżewski, wiceminister skarbu odpowiedzialny za energetykę, zaznaczając, że nie jest to termin ostateczny.

Czasu jest niewiele, zwłaszcza, że dokument jeszcze nie powstał, a zanim trafi pod obrady rządu, muszą się odbyć tzw. uzgodnienia międzyresortowe. Można się spodziewać, że tym razem nie ograniczą się one do czystej formalności, nie jest bowiem tajemnicą, że konsolidacja energetyki jest przedmiotem sporu między ministerstwem skarbu i gospodarki. W ministerialnym projekcie znajdzie się prawdopodobnie propozycja utworzenia tzw. BOB II (Bełchatów + Opole + Bełchatów II) zamiast BOT (Bełchatów + Opole + Turów), ponieważ wyniki analiz, na które powołuje się MSP wskazują, że BOT nie będzie w stanie zaoferować cen energii, który pozwoliłyby mu samodzielnie utrzymać się na rynku.

Z analiz wynika, że dla funkcjonowania BOT konieczne byłoby utrzymanie w mocy kontraktu długoterminowego Elektrowni Turów, a skoro tak - to jaki jest sens dołączania Turowa do grupy? - pyta Edward Najgebauer, prezes El Bełchatów.

W Bełchatowie nie ma zbyt wielu zwolenników połączenia z Turowem. W grę wchodzą nie tylko twarde realia ekonomiczne, ale też kwestie ambicjonalne. Gdzie będzie centrala nowego koncernu? Ń pytają przedstawiciele mediów i władz lokalnych.

Obligacji nie starczy

Jeśli analizy są wiarygodne i utworzenie BOT nie pozwoli skompensować kontraktu długoterminowego (KDT) El Turów, Ministerstwo Gospodarki (MG) będzie musiało opracować nowy sposób rozwiązania tego problemu. Dotychczas przewidywano, że część KDT, która nie zostanie rozwiązana w drodze konsolidacji będzie zlikwidowana dzięki wyemitowaniu obligacji przez spółkę celową Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Mówiło się o emisji wartej 6-7 mld zł. Tymczasem zadłużenie Turowa to kolejne 1,1 mld USD (4,4 mld zł), z czego 200 mln USD (800 mln zł) ma gwarancje Skarbu Państwa.

Różnica zdań między MSP a MG dotyczy nie tylko składu przyszłej grupy producentów energii, ale również realizacji inwestycji Bełchatów II - bloku energetycznego o mocy 833 MW, którego budowa ma ruszyć w 2003 r.

Przedstawiciele resortu gospodarki są przeciwni budowie nowych mocy. Podkreślają, że o wstrzymaniu tego rodzaju inwestycji wyraźnie mówią przyjęte przez rząd założenia polityki energetycznej Polski. Ministerstwo skarbu jest jednak przekonane, że budowa bloku jest zasadna (zarząd El Bełchatów tłumaczy, że nowa jednostka zastąpi remontowane bloki i zapewni utrzymanie wydobycia węgla na stałym poziomie) i - jak twierdzi minister Czyżewski - w ogóle nie bierze pod uwagę zaniechania tej inwestycji.

Zielone światło

Dla zarządu El Bełchatów, zdecydowane zapewnienia ministra były sygnałem do wznowienia procedury przetargowej. Przetarg na wykonawcę Bełchatowa II wstrzymano kilka miesięcy temu na etapie prekwalifikacji. Do dalszych rozmów wyłoniono konsorcjum Alstom Power Centrales (Francja) i Alstom Power Polska, Babcock Borsig Power Energy (Niemcy), Bechtel Power Corporation (USA), Hitachi (Japonia), konsorcjum Mitsubihi Heavy Industries i Mitsubishi Corporation (Japonia), Siemens Power Generation (Niemcy) i Toshiba Corporation (Japonia).

Drugi etap procedury uruchomimy na przełomie września i października. Generalny wykonawca powinien zostać wybrany na początku przyszłego roku - mówi Edward Najgebauer, prezes El Bełchatów.

Kilka tygodni po wznowieniu przetargu na wykonanie ruszy procedura wyboru organizatora finansowania. Na razie chęć finansowego wsparcia przedsięwzięcia zadeklarował Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju. EBOR dał firmie tzw. pierwszą zgodę kredytową i umieścił bełchatowską inwestycję w swojej strategii na Polskę. Chce pożyczyć Bełchatowowi 150 mln EUR (ponad 600 mln zł).

Kolejne 400 mln EUR (przeszło 1,6 mld zł) deklaruje Europejski Bank Inwestycyjny. Całkowity koszt budowy może sięgnąć nawet 800 mln EUR (3,2 mld zł).